UAE Tour: Sam Bennett najlepszy na Al-Marjan Island

Sam Bennett (Deceuninck-Quick Step) wygrał czwarty etap UAE Touru. Na wyspie Al-Marjan w czołówce finiszowali także David Dekker (Team Jumbo-Visma) i Caleb Ewan (Lotto Soudal). Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymał Słoweniec Tadej Pogacar (UAE-Team Emirates).

Czwarty etap UAE Touru rozpoczynał i kończył się na Al-Marjan Island. Kolarze wystartowali o godzinie 9.15 czasu polskiego. Mieli do pokonania 204 km. Był to etap przeznaczony dla sprinterów, gdyż niemal przez całą trasę nie było większego wzniesienia. Podczas środowego ścigania na trasie wyznaczono dwie lotne premie, na których można było zdobyć punkty do klasyfikacji sprinterskiej oraz bonifikaty do klasyfikacji generalnej.

Przez pierwsze 115 km nie udało się utworzyć ucieczki. Najbliżej tego był Francuz Alexys Brunel (Groupama-FDJ), który zaatakował od razu po starcie ostrym. Bardzo szybko peletonowi udało się powstrzymać zapędy Francuza. Na 85 kilometrów przed metą od głównej grupy odjechali dwaj rodacy Brunela - Olivier Le Gac (Groupama-FDJ) oraz Francois Bidard (AG2R Citroen Team). Pomimo dużych strat w klasyfikacji generalnej peleton nie odpuścił Francuzów. W pewnym momencie Bidard miał problem techniczny i musiał zmienić koło. Wówczas uciekinierzy stracili kilkadziesiąt sekund przewagi. Po 55 kilometrach ucieczka została doścignięta. 

Pierwszy lotny finisz kolarze osiągnęli, jadąc w głównej grupie. Triumfował David Dekker (Team Jumbo-Visma) przed Jonathanem Milanem (Bahrain-Victorious), Mattią Cattaneo (Deceuninck-Quick Step) oraz Tonym Gallopinem (AG2R Citroen Team). Na drugiej premii sprinterskiej przed peletonem zameldowała się dwuosobowa ucieczka. Tym razem osiem punktów wywalczył Olivier Le Gac, a pięć oczek do klasyfikacji sprinterskiej dopisał Francois Bidard. Z peletonu najszybszy był David Dekker, który wyprzedził Łotysza Emilsa Liepinsa (Trek-Segafredo).

Kilkanaście kilometrów przed metą zaczęły tworzyć się grupy wyprowadzające sprinterów do finiszu. W czołówce można było zauważyć koszulki Lotto-Soudal, Team Jumbo-Visma, Astana-Premier Tech, Trek-Segafredo oraz Deceuninck-Quick Step, którzy pracowali dla swoich najlepszych sprinterów. Na ostatnich kilometrach do czołówki przedarły się zespoły UAE-Team Emirates oraz Bora-Hansgrohe. 

Na finiszu najlepiej spisał się Sam Bennett, który wyprzedził Davida Dekkera i Caleba Ewana. W czołówce plasowali się również Elia Viviani (Cofidis, Solutions Credit), Matteo Moschetti (Trek-Segafredo) oraz Pascal Ackermann (Bora-Hansgrohe). Na mecie czwartego etapu kolarze finiszowali z głównej grupy, toteż w klasyfikacji generalnej nie zaszły zmiany w pierwszej dziesiątce.