Liga Europy: Dele Alli poprowadził Tottenham do awansu!

Dele Alli show! Były reprezentant Anglii zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty, a jego Tottenham pewnie pokonał Wolfsberger 4:0 i awansował do kolejnej rundy Ligi Europy. Bramki dołożyli także Carlos Vinicius i Gareth Bale. Londyńczycy zwyciężyli w dwumeczu aż 8:1!

Obie drużyny podchodziły do tego spotkania ze świadomością, że dwumecz rozstrzygnął się w pierwszym meczu. Jose Mourinho dał odpocząć kilku podstawowym piłkarzom takim jak Lloris, Kane czy Son. Dla londyńczyków ten mecz miał być chwilą odpoczynku po ciężkich chwilach w Premier League, gdzie przegrali 5 na 6 ostatnich spotkań. Wolfsberger chciał pokazać, że wyniki sprzed tygodnia dał fałszywy obraz poziomu ich gry. W Austrii padł wynik 4:1 dla Anglików.

Początek spotkania należał do graczy Tottenhamu. Zawodnicy Mourinho utrzymywali się przy piłce i co chwilę zmuszali obrońców gości do wysiłku. Po jednym z kolejnych ataków Dele Alli przyjął piłkę w gąszczu obrońców na 15. metrze podbijając ją ponad głowę i złożył się do przewrotki. Uderzenie było celne, piłka tuż przy słupku wylądowała w siatce, więc już od 11. minuty gospodarze prowadzili. Po zdobytej bramce londyńczycy uspokoili swoją grę, pozwalając Wolfsbergerowi na dłuższe posiadanie piłki, ale drużyna z Austrii nie potrafiła w zagrozić bramce Joe Harta. Tottenham kolejną groźną szansę na podwyższenie wyniku przeprowadził dopiero w 43. minucie. Po szybkim kontrataku w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Carlos Vinicius. Brazylijczyk ominął Kuttina, uderzył na bramkę, ale w ostatniej chwili piłkę z linii bramkowej wybił wślizgiem obrońca gości.

Drugie 45 minut lepiej rozpoczęli goście. Na czystą pozycję wychodził Dieng, ale został powstrzymany przez Diera, za co Austriacy domagali się odgwizadania rzutu karnego. To nie nastąpiło, a zamiast tego, w kolejnej akcji Tottenhamu, Alli dośrodkował na głowę Viniciusa i na tablicy wyników zobaczyliśmy rezultat 2:0. Scenariusz po zmianie wyniku z pierwszej połowie powtórzył się. Goście zaczęli grać bardziej ofensywnie. Na szczególną uwagę zasługiwał Michael Liendl, przez którego przechodziły wszystkie akcje Wolfsbergera. Był jednak na boisku zawodnik, który chciał się pokazać bardziej niż Austriak. Dele Alli, który cały czas stwarzał zagrożenie strzałami i podaniami na połowie Wolsfbergera, zagrał w 73. minucie do Garetha Bale’a. Walijczyk przepięknym strzałem z pierwszej piłki w stronę dalszego słupka pokonał bramkarza. Mourinho postanowił dać szansę swojej młodzieży, co poskutkowało czwartą bramką. Wprowadzony chwilę wcześniej Dane Scarlett odebrał piłkę obrońcy na wysokości linii pola karnego, a akcję na bramkę zamienił Vinicius, ustalając wynik spotkania na 4:0.

Tottenham - Wolfsberger 4:0 (1:0)
Bramki: 11’ Alli, 50’, 83' Carlos, 74’ Bale
Tottenham: Hart - Doherty (75’ Lavinier), Dier, Alderweireld, Davies - Sissoko (82’ John), Winks - Lamela (69’ Bale), Alli (82’ Scarlett), Bergwijn (69’ Lucas) - Carlos
Wolfsberger: Kuttin - Novak (46’ Pavelic), Baumgartner (65’ Giorbelidze), Henriksson, Lochoshvili, Scherzer (65’ Peric) - Wernitznig, Liendl, Stratznig (79’ Rnic) - Dieng, Vizinger (46’ Joveljic)
Żółte kartki: 34’ Doherty, 66’ Davies, 77’ Alderweireld - 61’ Baumgartner, 63’ Wernitznig
Sędzia: Matej Jug