Rozpoczynamy sezon wiosennych klasyków

Sezon w kolarstwie szosowym już się rozpoczął. Obecnie część kolarzy ściga się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jednak specjaliści od wyścigów klasycznych czekali na Omloop Het Nieuwsblad i Kuurne-Bruksela-Kuurne, które odbędą się w ten weekend.

Wyścig Omloop Het Nieuwsblad to zawsze początek sezonu wiosennych klasyków. Po raz pierwszy w tym roku będzie mieli okazję zobaczyć kolarzy na brukach. Bardzo trudna trasa z Gandawy do Ninowe liczy ponad 200 kilometrów. Do pokonania będzie 15 fragmentów bruku, w tym podjazdy takie jak Muur-Kapelmuur i Bosberg, które powinny okazać się decydujące. 



W wyścigu pojedzie czterech Polaków: Łukasz Wiśniowski (Team Qhubeka ASSOS), Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe), Szymon Sajnok (Cofidis Solutions Credit) i Michał Gołaś (Ineos Grenadiers). Dla ostatniego będzie to pierwszy start w sezonie. Tak samo jest chociażby w przypadku ubiegłorocznego zwycięzcy Jaspera Stuyvena (Trek-Segafredo). O formie kolarzy nie możemy wiele powiedzieć, więc Omloop jest zawsze wielką zagadką. Wśród faworytów są: zwycięzca Etoile de Bessegges Tim Wellens (Lotto Soudal), Greg van Avermaet (AG2R Citroen Team), Tiesj Benoot (Team DSM) oraz jak zawsze w przypadku klasyków zespół Deceuninck-Quick Step, tym razem na czele z Julianem Alaphilippem, Davide Ballerinim i Florianem Senechalem.

W Omloop pojadą także panie, które pokonają blisko 125 kilometrów, w tym osiem brukowanych fragmentów. Więcej o tym wyścigu, a szczególnie o Marcie Lach pisaliśmy TUTAJ.



Dzień później, już tylko dla mężczyzn odbędzie się Kuurne-Bruksela-Kuurne. Z powodu pandemii organizatorzy nie podali do informacji publicznej dokładnej trasy. Jednak z historii możemy przypuszczać, że trasa tego wyścigu będzie łatwiejsza niż w przypadku Omloop, a bruki znajdą się w początkowej części trasy. Klasyk ten odpowiada szybkim kolarzom, którzy poradzą sobie z wcześniejszymi trudnościami. Jednak rok temu wszystkich zaskoczył Kasper Asgreen (Deceuninck-Quick Step). Do faworytów należą również: Mads Pedersen (Trek-Segafredo), Greg van Avermaet (AG2R Citroen Team), Arnaud Demare (Groupama FDJ), Alexander Kristoff (UAE Team Emirates) i Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix). Ten ostatni po wygranym etapie w UAE Tour musiał opuścić wyścig z powodu pozytywnego wyniku testu w jego ekipie. Ostatecznie van der Poel wystartuje w Kuurne-Bruksela-Kuurne, ale nie będzie go dzień wcześniej. Na starcie staną także Polacy: Kamil Gradek (Vini Zabu), Stanisław Aniołkowski (Bingoal-Wallonie Bruxelles), Michał Gołaś i Łukasz Wiśniowski.