Premier League: podział punktów na St. James' Park
Autor/Creative Commons

Premier League: podział punktów na St. James' Park

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 27.02.2021, 22:58

W ramach meczu 26. kolejki angielskiej Premier League Newcastle United podjęło na własnym stadionie Wolverhampton Wanderers. Po bardzo ciekawym spotkaniu obie drużyny podzieliły się punktami. Jedyne bramki na St. James' Park strzelili Lascellles oraz Rúben Neves. 

 

Spotkanie na St. James’ Park rozpoczęło się bardzo spokojnie. Ekipa Steve’a Bruce’a, która przed tą kolejką znajdowała się jedno miejsce nad strefą spadkową, miała dogodną sytuację na objęcie prowadzenia, ale Hayden uderzył prosto w golkipera Wilków. Sześć minut później doskonałą sytuację miał Almirón, ale w sytuacji sam na sam trafił w prawy słupek.

 

Po 20. minutach spotkania to dalej piłkarze Newcastle United byli bardziej aktywni i starali się umieścić piłkę w siatkę. Wydawałoby się, iż starania gospodarzy dadzą wymarzony rezultat, gdyż w 24. minucie bardzo ładną akcją popisał się duet Willock – Saint-Maximin, lecz ten drugi przy dobitce strzału Anglika znajdował się na spalonym. Zaspana w tym spotkaniu drużyna Nuno Espirito Santo miała dogodną sytuację na przebudzenie, lecz Adama Traoré trafił w golkipera Srok. Chwilę później hiszpański skrzydłowy ponownie stał się zagrożeniem dla Newcastle, wdarł się w pole karne i dograł do Pedro Neto, ale Portugalczyk nieznacznie przestrzelił! Pomimo dogodnych sytuacji żadna z drużyn nie zdołała wyjść na prowadzenie i Mike Dean zakończył pierwszą odsłonę meczu na St. James’ Park.

 

Druga połowa rozpoczęła się bardzo ofensywnie – obie drużyny atakowały i oddawały mnóstwo strzałów z dystansu. Niemoc strzelecką przełamała ekipa gospodarzy – do wybitej piłki dopadł Ryan Fraser, który dośrodkował piłkę w pola karne, gdzie najwyżej wyskoczył Lascelles, który pięknym strzałem głową wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie! Dzięki tej bramce Newcastle złapało wiatr w żagle i to oni zaczęli kontrolować wydarzenia na boisku.

 

Wolverhampton starało się wyrównać wynik, ale bezskutecznie – piłkarzom Nuno Espirito Santo brakowało ostatniego podania i wykończenia akcji. Gospodarze natomiast byli w doskonałej pozycji poza jednym problemem – z powodu kontuzji boisko opuścił ich najlepszy zawodnik, czyli Saint-Maximin. Drużyna gości często ryzykowała, gdyż gonił ich czas, przez co bardzo często byli otwarci na kontrataki. Upragnioną bramkę zdobyli w 75. minucie. Fantastyczny Pedro Neto pognał prawym skrzydłem, wrzucił piłkę w pole karne, a całą akcję wykończył Neves ofiarnym strzałem głową! Spotkanie otworzyło się na nowo i obie drużyny ruszyły do ataku w bardzo rozważnym stylu, powoli konstruując akcje. Doskonałą okazję na objęcie prowadzenie miał Brazylijczyk Joelinton. W 81. minucie prawą stroną ruszył Murphy, dograł w pole karne po świetnej szarży, lecz strzał jego kolegi z drużyny został w ostatniej chwili wybity z linii bramkowej przez Saïssa! Wilki docisnęły pedał gazu w ostatnich minutach i były naprawdę blisko zdobycia prowadzenia, ale strzał głową Fabio Silvy został instynktownie obroniony przez Dúbravke! To była ostatnia okazja w tym spotkaniu. Gospodarzom nie udało się wygrać tego spotkania pomimo dogodnych sytuacji, przez co w dalszym ciągu zostają na 17. miejscu w tabeli Premier League. 

 

 

Newcastle United – Wolverhampton Wanderers 1:1 (0:0)

Bramki: 52' Lascelles - 75' Rúben Neves

Newcastle: Dúbravka – Krafth (72' Ritchie), Lascelles, Clark, Lewis – Willock, Hayden, Shelvey, Almirón (46' Fraser) – Joelinton, Saint-Maximin (63' Murphy)

Wolverhampton: Rui Patricio – Dendoncker, Coady, Saïss – Semedo (85' Hoever), Neves, Moutinho, Jonny Castro (90+4' Ait Nouri) – Neto, Adama Traoré, Willian José (83' Silva)

Żółte kartki: 19’ Hayden, 43’ Clark 

Sędzia: Mike Dean

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.