Tenis - ATP Singapur: pierwszy tytuł Alexeia Popyrina!

Australijczyk Alexei Popyrin pokonał w finale turnieju ATP w Singapurze Kazacha Alexandra Bublika 6:4, 0:6, 2:6. Jest to pierwszy tytuł tej rangi zdobyty przez 21-latka.

Faworytem spotkania był Kazach, Alexander Bublik, który w turnieju rozstawiony był z numerem czwartym. We wcześniejszych pojedynkach pokonał odpowiednio „piątkę" i „szóstkę" imprezy – Yoshihito Nishiokę oraz Radu Albota. Australijczyk Alexei Popyrin nie był jednak bez szans. Plasujący się na początku drugiej setki rankingu 21-latek sprawił już wcześniej niespodziankę, eliminując Chorwata Marina Cilicia. Obaj tenisiści już raz się spotkali w turnieju rangi Challenger, gdzie lepszy po trzysetowym meczu okazał się Popyrin.

Początek spotkania należał do 23-latka z Kazachstanu, który wykorzystał pierwszą okazję na break'a i przełamał rywala – 3:2. Wysoka skuteczność podania i niewielka ilość błędów własnych pozwoliła Bublikowi potwierdzić przewagę – 4:2. Alexei Popyrin nie potrafił zagrozić rywalowi returnem, a przy dłuższych wymianach był spychany do defensywy. W efekcie Australijczyk nie stanął przed szansą na odwrócenie wyniku i przegrał 6:4.

W kolejnej partii gra Alexandra Bublika znacznie się pogorszyła. Proste błędy i utrata punktów po pierwszym serwisie oraz niepewne uderzenia zza linii końcowej sprawiły, że został szybko przełamany – 0:2. W drugim gemie serwisowym Kazach stoczył zacięty bój, broniąc dwóch break pointów, ale ostatecznie uległ – 0:4. Młody Australijczyk znakomicie grał pod siatką i wyeliminował proste błędy. Na dodatek dużo lepiej funkcjonowało pierwsze jego pierwsze podanie. Dzięki temu utrzymał przewagę, a w końcówce przełamał Kazacha po raz trzeci, wygrywając bez straty gema 0:6.

Najbardziej wyrównana była ostatnia odsłona, w której obaj tenisiści pewnie wygrywali własne podanie. Sytuacja zmieniła się w szóstym gemie, w którym inicjatywę przejął Popyrin. Australijczyk agresywnie returnował i przeprowadzał przemyślane ataki, dzięki czemu stanął przed szansą na przełamanie. Alexander Bublik dwukrotnie wyszedł z opresji, ale ostatecznie nie obronił trzeciego break pointa – 2:4. Przegrana wyraźnie podcięła Kazachowi skrzydła. W efekcie przegrał 2:6, a puchar powędrował do 21-letniego Australijczyka.

Alexander Bublik (KAZ) [4] – Alexei Popyrin (AUS) 1:2 (6:4, 0:6, 2:6)