Premier League: remis "Lisów" z Burnley

W środę, 3 marca, rozegrano mecz 29. kolejki Premier League pomiędzy Burnley a Leicester City. W meczu padł remis 1:1. Bramki strzelali Matej Vydra (Burnley) i Kelechi Iheanacho (Leicester).

Spotkanie świetnie rozpoczęli gospodarze. Już w pierwszej minucie mieli dobrą okazję, ale Ben Mee (Burnley) uderzył tuż obok bramki. W 4. minucie zobaczyliśmy pierwszą bramkę. Matej Vydra (Burnley) doskoczył do pozostawionej w polu karny piłki i huknął na bramkę, a futbolówka wpadła do siatki w prawym górnym rogu. Po atomowym początku Burnley do głosu doszli piłkarze Leicester, którzy mieli olbrzymią przewagę posiadania piłki. W 12. minucie Hamza Choudhury (Leicester) miał świetną okazję do wyrównania. Anglik dostał wspaniałe dośrodkowanie w pole karne i posłał piłkę tuż pod poprzeczkę, którą fenomenalnie zatrzymał Nick Pope (Burnley).

Po dziesięciu minutach Jamie Vardy (Leicester) próbował stworzyć kolegom szansę podaniem w pole karne, ale dobrze zachował się Pope, który w ostatniej chwili wyłapał piłkę i nie dopuścił do strzału na bramkę. W kolejnej akcji okazję miał Chris Wood (Burnley) doszedł do dobrej centry w pole karne, ale jego strzał obronił Kasper Schmeichel (Leicester). W 34. minucie wyrównaj Kelechi Iheanacho (Leicester). Nigeryjczyk dostał podanie w polu karny i strzałem z pierwszej piłki w prawy dolny róg bramki pokonał Pope'a i doprowadził do remisu.

Kilka chwil po bramce na 1:1 gospodarze mogli ponownie wyjść na prowadzenie. James Tarkowski (Burnley) strzelał głową w prawy dolny róg bramki po dośrodkowaniu, ale piłkę zatrzymał Schmeichel. Duńczyk popisał się fantastyczną interwencją. W 41. minucie Youri Tielemans (Leicester) zrobił sobie miejsce do strzału w polu karnym i mocno uderzył w prawe okienko bramki. Gdy już wydawało się, że piłka wpadnie w siatkę, wybił ją bramkarz Burnley, a Leicester otrzymało rzut rożny, którego nie było w stanie wykorzystać.

Gospodarze w drugą część meczu mogli wejść równie dobrze, jak w pierwszą. Wood dostał centrę w pole karne, które główką próbował zamienić na gola, ale ponownie Schmeichel nie dał się zaskoczyć. Kilka chwil później Wood ponownie mógł pokonać Schmeichela, jednak znowu górą był Duńczyk, który wybronił strzał Nowozelandczyka z krawędzi pola karnego.

W kolejnych minutach na boisku działo się naprawdę bardzo niewiele. Gospodarze i goście próbowali szukać swoich szans, ale nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce rywali. W 81. minucie rzut wolny z średniej odległości wykonywali piłkarze Burnley, jednak strzał Josha Brownhilla (Burnley) poleciał nad poprzeczką. Pięć minut później Tielemans oddał piękny strzał spoza pola karnego, ale piłka tylko odbiła się od lewego słupka. Do końca meczu nie wydarzyło się już nic zaskakującego.

Burnley - Leicester City 1:1 (1:1)
Bramki: 4' Vydra - 34' Iheanacho
Burnley: Pope - Taylor, Mee, Tarkowski, Lowton - McNeil, Cork, Westwood, Brownhill - Wood, Vydra (90+3' Rodriguez)
Leicester: Schmeichel - Pereira, Soyuncu, Amartey, Castagne - Choudhury (77' Tavares), Ndidi, Mendy (67' Fofana) - Tielemans - Iheanacho (67' Albrighton), Vardy
Żółte kartki: 79' Fofana, 90+3' Pereira

Sędzia: Andy Madley