Liga Mistrzyń CEV: siatkarki Chemika nie sprawiły niespodzianki w Stambule

W rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału Ligi Mistrzyń CEV siatkarki Grupy Azoty Chemika Police mierzyły się na wyjeździe z VakifBankiem Stambuł. Podopieczne Ferhata Akbasa nie potrafiły przeciwstawić się naszpikowanej gwiazdami ekipie z Turcji i przegrały 0:3. Mistrzynie Polski powtórzyły w Stambule rezultat z pierwszego meczu, przez co odpadły z europejskich rozgrywek.

Mecz rozpoczął się lepiej dla miejscowych, które po kilku akcjach wysunęły się na prowadzenie 5:2. W kolejnym fragmencie siatkarki VakifBanku popełniały proste błędy w ataku, co pozwoliło policzankom na przejęcie inicjatywy. Dzięki skutecznemu blokowi Agnieszki Kąkolewskiej to podopieczne Ferhata Akbasa prowadziły 9:7. Gospodynie szybko odrobiły straty i po dobrym zagraniu Michelle Bartsch-Hackley wyrównały stan rywalizacji (12:12). Później faworytki ze Stambułu odskoczyły mistrzyniom Polski. Zespół prowadzony przez Giovanniego Guidettiego zanotował dobrą serię, budując pięciopunktową przewagę (21:16). Po dwóch blokach z rzędu drużyna z Polic doprowadziła do wyniku 21:19, ale zawodniczki VakifBanku zachowały koncentrację i ostatecznie zwyciężyły pierwszą odsłonę 25:21. 

Na początku drugiej partii ekipa z Polic miała spore problemy z przyjęciem, a turecki zespół skrzętnie to wykorzystał, doprowadzając do rezultatu 4:0. Po autowym ataku Olgi Strantzali przewaga gospodyń wzrosła do sześciu punktów (11:5). Wskutek błędu Martyny Łukasik miejscowe prowadziły już 16:7. Mistrzynie Polski były rozbite i nie potrafiły się przeciwstawić solidnie grającym przeciwniczkom. Dzięki asowi serwisowemu Mai Ognjenović różnica wynosiła już jedenaście oczek (20:9). Drużyna ze Stambułu nie pozostawiła złudzeń rywalkom i wykorzystując drugą piłkę setową, triumfowała 25:13. 

W początkowej fazie trzeciej odsłony gra Chemika była pełna chaosu. Przy zagrywce Mileny Rasić gospodynie zdobyły kilka punktów z rzędu, a na tablicy wyników widniał rezultat 9:2 na korzyść VakifBanku. Później zespół ze Stambułu konsekwentnie utrzymywał wypracowaną przewagę. Po zatrzymanym ataku Indy Baijens Turczynki prowadziły 18:10. W końcówce miejscowe wykorzystywały błędy rywalek i wygrały trzecią partię 25:13, a cały mecz 3:0, pieczętując awans do kolejnej fazy europejskich rozgrywek. W półfinale Ligi Mistrzyń CEV VakifBank Stambuł zmierzy się z Unet E-Work Busto Arsizio.

VakifBank Stambuł - Grupa Azoty Chemik Police 3:0 (25:21, 25:13, 25:13)

MVP: Maja Ognjenović

Wynik pierwszego meczu: 3:0 dla VakifBanku Stambuł

Awans: VakifBank Stambuł