Tim Wellens najlepszy na 4. etapie Giro

Zwycięzca Tour de Pologne 2016 Tim Wellens wygrał kończący się krótkim, ale trudnym podjazdem 4. etap Giro d'Italia. Liderem wyścigu pozostał Australijczyk Rohan Dennis.

Wyścig dookoła Włoch przeniósł się z Izraela do Italii, a dokładnie na Sycylię. Czwarty etap Giro d'Italia z Katanii do Kaltagirone liczył 202 kilometrów i ze względu na falisty profil trasy był wymagający.

W ucieczce dnia jechało 5 kolarzy. Byli to: Enrico Barbin (Włochy, Bardiani), Marco Frapporti (Włochy, Androni), Maksim Biełkow (Rosja, Katiusza Alpecin), Quentin Jauregui (Francja, AG2R) i Jacopo Mosca (Włochy, Willer Trestina). Barbin wygrał obie premie górskie i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji górskiej. Ponad 30 kilometrów przed metą z odjazdu odpadli Enrico Barbin i Quentin Jauregui. Przygoda pozostałej trójki uciekinierów zakończyła się 13 kilometrów przed metą.

Na początku finałowego podjazdu z peletonu zaatakowali Valerio Conti (Włochy, UAE Team Emirates) i Edoardo Zardini (Włochy, Willer Trestina). Kolarz UAE Team Emirates zostawił Zardiniego i samotnie uciekał peletonowi. Zredukowana (również przez małą kraksę) główna grupa dopadła Contiego ponad 3 kilometry przed linią mety. Na ostatniej, kilometrowej ściance najlepszy okazał się Tim Wellens. Belg z Lotto Soudal pokonał Michaela Woodsa (Kanada, EF Education First) i Enrico Battaglina (Włochy, Lotto Jumbo). Z tym samym czasem, co zwycięzca przyjechali jeszcze Simon Yates (Wielka Brytania, Mitchelton Scott) i Davide Formolo (Włochy, Bora-hansgrohe).

Rohan Dennis przyjechał w grupie ze stratą 4 sekund i obronił prowadzenie w wyścigu. Drugie miejsce utrzymał Tom Dumoulin, na trzecią pozycję awansował Simon Yates. Tim Wellens wskoczył na 4. miejsce.