Tauron Liga: ciekawa walka bielszczanek z ŁKS-em w play-offach

Ciekawie zapowiada się ćwierćfinałowy dwumecz BKS-u BOSTIK Bielsko-Biała i ŁKS-u Commerceconu Łódź, które po rundzie zasadniczej sąsiadują ze sobą w tabeli rozgrywek. Obie drużyny mają solidne podstawy, by wywalczyć awans do strefy pucharowej. Choć w roli faworytek stawiane są łodzianki, młode siatkarki z Bielska-Białej nieraz pokazywały na ligowych boiskach swoją waleczność i ducha walki, co może zwiastować wyrównaną walkę z dobrą siatkówką na czele. 

Na korzyść drużyny z Łodzi przemawia fakt, że grają w niej bardziej doświadczone i ograne zawodniczki. Dodatkowo Commercecon potrafi grać o najwyższą stawkę, co jego siatkarki pokazały w walce o awans do Ligi Mistrzyń, ale też w poprzednich sezonach. Dość stwierdzić, że łódzki zespół od trzech lat nie schodzi z podium rozgrywek poznając smak zwycięstwa dwa sezony wstecz. W ćwierćfinałowym dwumeczu na jego drodze stanie zespół z bogatymi tradycjami, który jednak nie potrafi póki co nawiązać do mistrzowskiej historii. Bielski BKS od dłuższego czasu stawia na młode, zdolne zawodniczki, które cechują się ambicją i walecznością. Pozwala to klubowi z Bielska-Białej, który stał się kuźnią młodych talentów, na utrzymywanie się na wysokim ligowym poziomie.

Do fazy paly-off w lepszych nastrojach przystępują zawodniczki z Łodzi. Fazę zasadniczą zakończyły one tuż za podium z 46-punktowym dorobkiem. Choć tyle samo punktów nazbierał również Chemik Police, wyższą lokatę daje im lepszy bilans spotkań. Ten w wypadku drużyny ŁKS-u wygląda bardzo okazale, bowiem na 22 rozegrane spotkania ze zwycięstwa cieszyła się ona ze zwycięstwa 15 razy. Liderką zespołu jest atakująca Katarzyna Zaroślińska-Król, która 5-krotnie otrzymywała statuetkę MVP spotkania i nie bała się w ciężkich momentach brać na siebie ciężaru gry. Dodatkowo dysponuje ona dobrą zagrywką, co przy 23 posłanych asach daje jej pozycję liderki w klasyfikacji najlepiej serwujących zawodniczek. Commercecon wydaje się być kompletnym zespołem, który z pewnością liczy na walkę o jak najwyższe cele, o czym świadczy awans do półfinału tegorocznego Pucharu Polski.

Po drugiej stronie siatki w walce o półfinał rozgrywek stanie bielski zespół, który na koniec fazy zasadniczej zajął piątą lokatę. Choć oba zespoły dzieli w tabeli tylko jedna pozycja, różnica punktowa między nimi wynosi 9 oczek. Wszystko za sprawą mniejszej ilości wygranych przez BKS spotkań, który zwycięsko z parkietu schodził 12-krotnie. Ciężko wskazać pewną liderkę wśród bielszczanek, bowiem każda z zawodniczek wykazywała się walecznością i umiejętnością utrzymania nerwów na wodzy w cięższych momentach. Biorąc pod uwagę ilość wyróżnień dla zawodniczki spotkania należałoby tutaj wymienić środkową Magdalenę Janiuk, do której ta statuetka wędrowała 4-krotnie.

Patrząc na bezpośrednie spotkania drużyn w tegorocznych rozgrywkach faworytkami do awansu powinny być bielszczanki. Obie ekipy spotkały się ze sobą już w pierwszym ligowym sprawdzianie, który o wiele lepiej zdał BKS odnosząc wyjazdowe zwycięstwo 3:0. Choć mecz 12. kolejki rozegrany w Bielsku-Białej był o wiele bardziej wyrównany, rezultat był taki sam, jednak tym razem bielszczanki tryumfowały 3:2. Bilans spotkań ligowych jest więc o wiele bardziej korzystniejszy dla BKS-u, ale czy takim samym wynikiem zakończy się również ćwierćfinałowy dwumecz z ŁKS-em przekonamy się już niebawem. Pewne jest, że obie ekipy będą walczyły do ostatniej piłki.

Pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie między BKS-em BOSTIK Bielsko-Biała i ŁKS-em Commerceconem Łódź zostanie rozegrane 14 marca o 17:30 w Łodzi. Rewanż w Bielsku-Białej w poniedziałek 22 marca o tej samej godzinie.