Top Rank Boxing: męczarnie Beterbijewa w Moskwie. Rewelacyjny Siljagin

Artur Beterbijew (16-0, 16 KO) wygrał z Adamem Deinesem (19-2-1, 10 KO) przez techniczny nokaut w 10. rundzie w walce wieczoru podczas gali Top Rank w Moskwie i obronił pas IBF w wadze półciężkiej. W stolicy  Rosji ze świetnej strony pokazał się wcześniej Paweł Siljagin (7-0, 4 KO), który zdeklasował niepokonanego dotychczas Uzbeka Azizbeka Abdukachorowa (13-1, 5 KO). 

 

Beterbijew nie błyszczał. Pierwsze trzy odsłony były nadzwyczaj wyrównane - Rosjanin bił mocniej, lecz Deines oddawał celnymi i szybkimi kombinacjami. Co prawda, w 1. rundzie Niemiec był liczony, ale była to wina złego ustawienia na nogach. Mimo to, pretendent spisywał się naprawdę solidnie, wprawiając w zniecierpliwienie swojego rywala i publiczność zgromadzoną w hali. Od czwartej odsłony przewaga Beterbijewa była już spora. Rosjanin zaczął składać uderzenia w kombinacje, wyraźnie stopując dzielnego rywala. Deines nie zamierzał się przewracać - nie dość, że sprawnie uciekał czempionowi IBF, to jeszcze decydował się na nieprzyjemne dla niego i szybkie kontry. W pewnym momencie zaczęło wydawać się, że Niemiec zdoła przetrwać do końcowego gongu, co samo w sobie byłoby dużą sensacją. Pretendent chciał jednak wygrać. W 10. rundzie poszedł na wymianę z Beterbijewem i zaliczył nokdaun po mocnym lewym sierpowym. Deines jeszcze zdołał wstać, lecz wyraźnie nie nadawał się do kontynuowania starcia i został poddany przez swój narożnik. 

 

Wcześniej, kapitalny boks zaprezentował młody rosyjski prospekt w wadze super średniej Paweł Siljagin (7-0, 4 KO), który wysoko na punkty pokonał bardzo solidnego Azizbeka Abdukachorowa (13-1, 5 KO) i zdobył WBC Silver. Walka zapowiadała się na równy i zacięty pojedynek, a tymczasem 27-latek z Nowosybirska wygrał praktycznie wszystkie rundy. Siljagin wyglądał bardzo dobrze od pierwszych sekund. Oszukiwał rywala ciągłymi zmianami pozycji i raz za razem karcił go mocnymi uderzeniami z obu rąk i z każdej płaszczyzny. Pierwsza połowa rywalizacji była zupełnie jednostronna. Pasywny Uzbek nie potrafił skrócić dystansu, a przecież tylko w ten sposób mógł zagrozić Rosjaninowi. Został też przy tym mocno rozbity - w połowie 6. rundy z jego nosa polała się strużka krwi. Druga faza walki przyniosła nieco bardziej wyrównany bój, lecz wciąż toczący się na warunkach Siljagina. Abdukachorow prezentował się generalnie lepiej, wyprowadzał i trafiał więcej ciosów, jednak sam jeszcze więcej zbierał. Faworyt miejscowej publiczności zupełnie nie wydawał się na zmęczonego trudami pojedynku, cały czas zachowując koncentrację i kontrując bezradnego przeciwnika. Po ostatnim gongu nie było wątpliwości - werdykt 120:108, 119:109, 119:109 oddaje obraz walki. 

 

Na undercardzie gali w Moskwie zaprezentowało się jeszcze kilku innych interesujących postaci z Rosji. Młodzi, lecz już doświadczeni i rozpoznawalni na zawodowych ringach, Aleksander Besputin (14-0, 10 KO) i Chariton Agrba (5-0, 2 KO) zaprezentowali się z bardzo dobrej na tle słabszych rywali, szybko ich nokautując. Trzeba jednak sobie jasno powiedzieć, iż najpewniej na sparingach mierzyli się z większymi wyzwaniami. 

 

Wyniki gali Top Rank w Moskwie

 

Walka wieczoru: 

Artur Beterbijew (16-0, 16 KO) pokonał Adama Deinesa (19-2-1, 10 KO) przez TKO w 10. rundzie

 

Karta główna:

Paweł Siljagin (7-0, 4 KO) pokonał Azizbeka Abdukachorowa (13-1, 5 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 120:108, 119:109, 119:109

Chariton Agrba (5-0, 2 KO) pokonał Helbera Rojasa (13-4-2, 11 KO) przez TKO w 2. rundzie

Aleksander Besputin (14-0, 10 KO) pokonał Wiktora Płotnikowa (33-11, 15 KO) przez RTD po zakończeniu 2. rundy

 

Pozostałe walki: 

Władimir Mironczikow (3-0, 3 KO) pokonał Elvina Achundzade (4-6, 2 KO) przez RTD po zakończeniu 1. rundy 

Władimir Iwanow (4-0, 3 KO) pokonał Aleksandra Stiepanowa (2-4, 1 KO) przez TKO w 1. rundzie 

Rachman Achmetchanow (1-0, 1 KO) pokonał Artjoma Karpieca (21-16, 6 KO) przez TKO w 2. rundzie