Liga NOS: Benfica wraca na podium!

W niedziele odbyło się prawdopodobnie najciekawsze spotkanie 25. kolejki ligi portugalskiej. Naprzeciw siebie stanęły drużyny Sporting Braga oraz SL Benfica. Obie ekipy nie zaliczyły porażki od pięciu spotkań. Dla gospodarzy ten mecz był szansą na zwiększenie przewagi, a dla ekipy ze stolicy była to niesamowita okazja na powrót na podium tabeli.

Spotkanie rozpoczęło się bardzo intensywnie. Zawodnikom obydwu ekip bardzo zależało, aby jak najszybciej stworzyć sobie sytuację bramkową. Już w 9. minucie wspaniałym podaniem popisał się Luca Waldschmidt, dzięki której sam na sam z bramkarzem znalazł się Alejandro Grimaldo. W tej sytuacji świetną dyspozycją popisał się bramkarz gospodarzy Matheus, który pewnie obronił strzał. W 24. minucie sędzia podyktował rzut karny dla ekipy gości, jednak po analizie VAR sędziowie zauważyli spalonego, który miał miejsce przed faulem. Od 40. minuty po drugim przewinieniu kapitana drużyny Fransergio ekipa gospodarzy musiała sobie radzić w dziesiątkę. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy wynik spotkania otworzył Rafa Silva. Dla Portugalczyka było to czwarte trafienie w tym sezonie. Chwilę po tej akcji sędzia zasygnalizował koniec pierwszej części spotkania. Na przerwę Benfica zeszła z prowadzeniem jedną bramką.

Na drugą połowę obie ekipy wyszły bez zmian. Już w 50. minucie niesamowitym uderzeniem ze stałego fragmentu gry popisał się Joao Novais, jednak trafił on w poprzeczkę. W 56. minucie po asyście Silvy technicznym uderzeniem popisał się Haris Seferović. Szwajcar jest w tym sezonie zdecydowanym liderem pod względem zdobytych bramek dla swojej drużyny. W kolejnych minutach gospodarze pomimo niekorzystnego wyniku próbowali zdobyć bramkę kontaktową. W tym spotkaniu jednak świetną dyspozycję prezentowała obrona Benfici, pod dowództwem kapitana Nicolasa Otamendiego. Do ostatniego gwizdka sędziego żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku spotkania. Benfica zasłużenie zdobyła trzy punkty.

Dzięki tej wygranej Benfica przegoniła Bragę i awansowała na trzecie miejsce w stawce. Drużyna ze stolicy w tym sezonie nie zachwyca formą, jednak ostatnie tygodnie pozwalają kibicom pozytywnie spojrzeć na resztę sezonu. Pomimo porażki Sporting Braga nadal jest poważnym faworytem do gry w europejskich pucharach i ekipa z Lizbony nie powinna czuć się zbyt pewnie.

Sporting Braga - SL Benfica 0:2 (0:1)
Bramki: 48' Silva, 56' Seferović
Sporting Braga: Matheus - Esgaio, Tormena, Rodrigues, Borja - Horta, Fransergio, Al Musrati, Piazon (63' Sporar) - Ruiz (43' Novais), Galeno
SL Benfica: Leite - Verissimo (76' Jardel), Otamendi, Vertonghen - Gonclaves (90' Gilberto), Weigl, Taarabt (90' Pires), Grimaldo - Silva (90' Everton), Waldschmidt - Seferovic
Żółte kartki: Fransergio - Otamendi, Gonclaves, Pizzi, Weigl
Czerwone kartki: Fransergio (druga żółta)
Sędzia: Joao Pedro Pinheiro