Tenis - WTA Miami: ważne zwycięstwo Magdy Linette w pierwszej rundzie

W spotkaniu pierwszej rundy turnieju WTA 1000 w Miami Magda Linette (50. WTA) po długim, trzysetowym boju pokonała Robin Montgomery (368. WTA) 6:1, 3:6, 6:0 na głównym korcie Grandstand. W następnej rundzie rywalką polskiej zawodniczki będzie najlepsza rakieta brytyjskiego tenisa, Johanna Konta (18. WTA).

Dla Magdy mecz w turnieju głównym w Miami miał być pierwszym spotkaniem po ponad pięciomiesięcznej przerwie, która było konieczna z powodu kontuzji kolana. Los uśmiechnął się jednak do poznanianki, gdyż jej rywalką była tenisistka dopiero wchodząca do całego touru, szesnastoletnia Robin Montgomery. Amerykanka w swojej krótkiej karierze rozegrała ledwie trzy spotkania w turniejach rangi WTA i wszystkie z nich przegrała - dwukrotnie w pierwszej rundzie kwalifikacji oraz mecz I rundy US Open. W związku z tym pomimo długiej przerwy od gry to właśnie Linette była faworytką do awansu.

Magda rozpoczęła starcie od podwójnego błędy serwisowego, ale kolejne cztery wymiany wygrała bez mniejszego problemu i zapisała na swoim koncie pierwszego gema w meczu. Z kolei już w drugim gemie Linette zaczęła nakładać presję na swojej rywalce, co doprowadziło do pierwszego break-pointa, a Amerykanka nie wytrzymała presji i jej zagranie bekhendowe zatrzymało się w siatce. Polka zdobyła w ten sposób pierwsze przełamanie, które następnie potwierdziła, wygrywając przy własnym podaniu, a gema zakończyła asem serwisowym. Po stosunkowo łatwym początku pojawiły się pierwsze problemy, a Robin po wygraniu przy własnym podaniu, chwilę później miała dwie szanse na przełamanie serwisu Magdy. Polka potrafiła się jednak skupić i po kapitalnej akcji przy pierwszym break-poincie wygrała również trzy kolejne piłki i utrzymała własne podanie. Następnego gema Linette rozpoczęła od potrójnej szansy na przełamanie, ale dopiero przy trzeciej piłce udało jej się dopiąć swego i objąć prowadzenie 5:1. Siódmy gem miał być już tylko formalnością, ale pomimo sytuacji 40:0 Montgomery udało się doprowadzić do stanu równowagi. Ostatnie dwie wymiany poszły już po myśli poznanianki i wygrała ona pierwszego seta 6:1.

Drugą odsłonę od mocnego uderzenia rozpoczęła Robin i przy własnym podaniu nie oddała naszej zawodniczce nawet punktu. Następnie Amerykanka poszła za ciosem i miała szansę na przełamanie, po kolejnym już, piątym w meczu podwójnym błędzie serwisowym Magdy. Polce udało się obronić, ale dwie kolejne piłki padły łupem rywalki i pierwsza utrata podania w meczu stała się faktem. Montgomery wyglądała coraz pewniej na korcie, a przełamanie potwierdziła wygranym własnym gemem serwisowym i objęła prowadzenie 3:0. W czwartym gemie Linette pokazała jednak fantastyczny tenis i bardzo szybko wygrała do zera, a następnie wykorzystała słabszy moment rywalki, który popełniła dwa kolejne podwójne błędy serwisowe i odłamała Robin. Niestety Polka nie nacieszyła się takim obrotem spraw, gdyż już w następnym, bardzo długim gemie, pozwoliła rywalce wykorzystać jedną z dwóch okazji na przełamanie i to Montgomery objęła prowadzenie 4:2. Zdobyta przewaga dodała apetytu leworęcznej tenisistce, która wygrała gema po kilku efektownych zagraniach i prowadziła już 5:2. Magdę było stać jeszcze na wygranie własnego podania, ale w gemie rywalki nie miała większych szans i czekał nas decydujący trzeci set.

Przed rozpoczęciem ostatniej części meczu o przerwę medyczną poprosiła polska tenisistka, która wyraźnie odstawała pod względem fizycznym w końcówce poprzedniego seta. Pierwszego gema rozegrała jednak bez zarzutu, pewnie utrzymując podanie i obejmując prowadzenie 1:0. Z kolei przy podaniu Amerykanki nasza zawodniczka popisała się kilkukrotnie fantastycznym returnem, czym wypracowała sobie dwa break-pointy i wykorzystała drugiego z nich. Następnie wygrała również przy własnym podaniu i podobnie jak w pierwszym secie rozpoczęła odsłonę od prowadzenia 3:0. Od tego momentu tenis Robin spadł na zdecydowanie niższy poziom, a Magda przejęła całkowitą kontrolę nad meczem. Polka wygrała osiem kolejnych piłek i objęła prowadzenie 5:0, a następnie raz jeszcze przełamała rywalkę i wygrała spotkanie.

Magda przerwała tym samym serię trzech kolejnych porażek oraz wygrała pierwszy mecz po ponad pięciomiesięcznej przerwie od tenisa. W następnej rundzie rywalką naszej tenisistki będzie rozstawiona z numerem 17. w turnieju w Miami Johanna Konta.

Magda Linette (POL) - Robin Montgomery (USA) [WC] 6:1, 3:6, 6:0