Tenis - WTA Miami: Iga w lll rundzie!

Iga Świątek wygrała spotkanie ll rundy turnieju w Miami z Czeszką, Barborą Krejcikovą 6:4,6:2. Utytułowana deblistka postawiła Polce trudne warunki i trzykrotnie ją przełamała. Ostatecznie Iga zdołała jednak przechylić szalę na swoją korzyść. W kolejnej rundzie 19-letnia Polka zmierzy się z reprezentantką Chorwacji, Aną Konjuh, która wyeliminowała rozstawioną z numerem 18. Madison Keys.

Najlepsza polska tenisistka po raz ostatni na kort wyszła 10 marca w Dubaju. 19-latka musiała wówczas uznać wyższość zwyciężczyni Wimbledonu i Roland Garros, Garbine Muguruzy 0:6, 4:6. Sama Iga przyznała po meczu, że zabrakło jej doświadczenia i pełnej regeneracji. Po dwóch tygodniach przerwy czekało ją starcie z Czeszką, Barborą Krejcikovą, która w poprzedniej rundzie stoczyła trzysetowy bój z Anną Blinkovą.

Iga od początku spotkania grała bardzo pewnie. Agresywne returny Polki oraz słabsza dyspozycja serwisowa rywalki pozwoliła tenisistce z Raszyna szybko przełamać – 2:0. Proste błędy Barbory Krejcikovej i nieprzygotowane ataki sprawiły, że Iga bez problemu wygrywała własne podanie – 4:1. Rozstawiona z numerem 15. Świątek dużo ryzykowała i swobodnie poruszała się po korcie. Czeszka wciąż miała natomiast problem z serwisem. W konsekwencji Iga przełamała po raz drugi – 5:1. Wydawało się, że siódmy gem zakończy rywalizację w premierowej odsłonie, ale 25-latka z Czech poprawiła swoją grę. Dobra praca nóg, pewniejsze uderzenia i agresywne ataki sprawiły, że Barbora Krejcikova obroniła piłkę setową i zdobyła trzy gemy z rzędu – 5:4. Ostatecznie jednak Polka odzyskała koncentrację i wygrała podanie rywalki – 6:4, po udanych akcjach pod siatką.

W drugiej partii Czeszka kontynuowała dobrą passę. Precyzyjne serwisy i inicjatywa przejmowana w dłuższych wymianach pozwoliły Krejcikovej przełamać Polkę na 0:2. Iga odrobiła jednak straty z nawiązką dzięki mocnym i precyzyjnym returnom - 3:2. Wówczas 39. w rankingu Krejcikova zaczęła się mylić, a zwyciężczyni Roland Garros wykorzystała jej moment słabości – 4:2. Błędy serwisowe w końcówce i niedokładne uderzenia z głębi kortu pozwoliły Idze przełamać po raz kolejny, a tym samym wygrać całe spotkanie 6:4, 6:2.

Iga Świątek (POL) [15] – Barbora Krejcikova (CZE) 2:0 (6:4, 6:2)