Tokio 2020: Rosjanie z nową propozycją zastąpienia swojego hymnu

W piątek Rosyjski Komitet Olimpijski wyszedł z propozycją utworu zastępczego dla ich hymnu narodowego na olimpiadzie w Tokio. Ma nim być "I Koncert Fortepianowy b-moll Op. 23" wielkiego kompozytora – Piotra Czajkowskiego.

Z powodu afery dopingowej powiązanej ze sportowcami z Rosji, która ciągnie się już od kilku lat, zawodnicy z tego kraju nie są dopuszczeni do udziału w m.in. Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020 reprezentując swoje barwy. Mogą oni brać udział we wszystkich rozgrywkach wyłącznie pod flagą olimpijską, a w przypadku zwycięstwa któregoś z reprezentantów Rosji, nie usłyszymy oficjalnego hymnu tego narodu. I tutaj przechodzimy do sedna sprawy. Rosyjski Komitet Olimpijski stara się o to, by w sytuacji, kiedy to sportowiec rosyjski stanie na najwyższym stopniu podium w trakcie zbliżających się (miejmy nadzieję) igrzysk, zagrany został utwór skomponowany przez Piotra Czajkowskiego – "I Koncert Fortepianowy b-moll Op. 23". Wcześniejsza propozycja – "Katiusza" została odrzucona z powodu zbyt bezpośredniego powiązania z Rosją. Stanisław Pozdniakow argumentuje wybór utworu Czajkowskiego wpływem kompozytora na muzykę na całym świecie. Dodatkowo wspomina o użyciu części "I Koncertu Fortepianowego" na zawodach organizowanych przez Międzynarodową Unię Łyżwiarską. 

Jeśli Międzynarodowy Komitet Olimpijski przystanie na propozycję Rosjan, to będziemy mogli usłyszeć w Tokio utwór jednego z najwybitniejszych kompozytorów w historii. Oczywiście pod warunkiem, że na najwyższym stopniu podium zagości reprezentant startujący pod flagą olimpijską.