Skoki narciarskie: Konkurs drużynowy odwołany!

Z powodu ciągle pogarszających się warunków atmosferycznych, odwołano konkurs drużynowy w Planicy. A emocje zapowiadały się olbrzymie, szczególnie po kapitalnych lotach Daniela Hubera i Andrzeja Stękały.

Przed konkursem, spore emocje wśród kibiców wywołał brak obecności Kamila Stocha w składzie reprezentacji Polski. Trudno się jednak dziwić, trzykrotny mistrz olimpijski w Planicy jest kompletnie bez formy. Michal Doleżal zdecydował się na skład: Piotr Żyła, Jakub Wolny, Andrzej Stękała i Dawid Kubacki.

Zawody kapitalnie, skokiem na 236. metr rozpoczął Austriak Daniel Huber, dla którego był to nowy rekord życiowy. Zdobywca Kryształowej Kuli, Halvor Egner Graneroud, skoczył równe 220. metrów. Z kolei pierwszy z Polaków, Piotr Żyła, skokiem na 207,5. metra uplasował Polaków na 6. miejscu.

W drugiej z ośmiu serii, oddawano skoki niskie, poniżej punktu K obiektu. Było dużo przerw, szczególnie między skokiem Andrzeja Stękały a Mariusa Lindvika, która trwała ponad 15. minut. Po słabych skokach Petera Prevca, Markusa Schiffnera i Junshiro Kobayashiego i Mariusa Lindvika, przed szansą na odrobienie straty stanął Andrzej Stękała. Oddał on kapitalny skok, poszybował na 221. metr, uzyskując najlepszą odległość w swojej grupie. Polacy po dwóch próbach zajmowali 3. miejsce.

W kolejnej serii, po 40. minutach oczekiwania, wznowiono zawody. Jednakże, po skoku Simona Ammanna znowu przerwano zawody. Sędziowie podjęli wówczas decyzję o odwołaniu konkursu z powodu coraz bardziej pogarszających się warunków atmosferycznych.