LoL - LEC: wymęczone zwycięstwo G2 Esports
Michał Konkol/Riot Games

LoL - LEC: wymęczone zwycięstwo G2 Esports

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 27.03.2021, 21:56

Faza pucharowa w LEC trwa w najlepsze. W sobotniej serii G2 Esports podejmowało Schalke 04. W tym spotkaniu było wszystko - emocje, Penta Kill BrokenBlade'a, powrót z piekła Schalke 04 oraz świetne zagrania. Koniec końców to Marcin "Jankos" Jankowski oraz jego kompani zagwarantowali sobie wygraną i awans dalej. Schalke 04 spadło do drabinki przegranych, gdzie już czeka Fnatic. 

 

G2 Esports 3:2 Schalke 04 (MVP: Rekkles)

W drafcie przed pierwszą mapą G2 zdecydowało się na Gnara, Hecarima, Corkiego, Kai’Se oraz Gragasa. Schalke odpowiedziało Wukongiem, Udyrem, Azirem, Xayah oraz Alistarem.

Pierwsza krew w tym spotkaniu padła w 7. minucie na konto Neona, gdy Jankos pojawił się na dolnej i poszedł za głęboko, a Neon wykorzystał zasoby swojej postaci, unieruchomił pod wieżą Polaka i z łatwością go wyeliminował. Schalke bardzo dobrze radziło sobie we wczesnym etapie rozgrywki i znajdowało kolejne zabójstwa oraz pierwszą wieżę. G2 nie pozostało bierne i odpowiedziało trzema zabójstwami na dolnej alei oraz smokiem, zdobywając tym samym lekką przewagę w złocie. Od tamtego momentu gracze Schalke zaczęli się sypać i po wielu błędach oraz śmierciach, G2 zgarnęło Nashora. W 28. minucie Jankos i spółka wygrali pierwszą mapę po całkowitej dominacji.

 

Na drugą mapę G2 wybrało Siona, Hecarima, Orianne, Ashe oraz Brauma. Ich rywale odpowiedzieli Dariusem, Udyrem, Zoe, Kai’Są oraz Alistarem.

Wczesny etap rozgrywki był bardzo szalony. Najpierw na pierwszych poziomach Rekkles oraz Mikyx uporali się z LIMITEM i zagwarantowali sobie pierwszą krew. Schalke odpowiedziało zabójstwami na topie oraz dwukrotnie na midzie, gdzie dwie  eliminacje trafiły do Abbedagge.  Obie drużyny nie zwalniały tempa i już chwilę później akcja przeniosła się na dolną aleję, gdzie najpierw Rekkles wyeliminował LIMITA, potem Neon pozbył się przeciwnego supporta oraz dżunglera, by paść z rąk byłego strzelca Fnatic. W 12. minucie odbyła się walka drużynowa o Heralda, którego zdobyło G2, ale gracze Schalke zdobyli kilka cennych zabójstw. Pomimo tego całego szaleństwa Jankos i spółka nie zapomnieli o zasobach z mapy i dzięki wzięciu dwóch wież, zwiększyli swoją przewagę w złocie. Ważnym punktem dla Schalke było zakończenie serii Rekklesa, dzięki czemu na konto niemieckiej organizacji trafiło 1000 sztuk złota. Mimo to G2 było znacznie pewniejsze w swoich poczynaniach i z łatwością wygrywało większe i mniejsze starcia, co dało drużynie Jankosa Nashora w 26. minucie. Trzy minuty później Schalke podjęło walkę na rzece, która była bardzo szalona, ale koniec końców to niemiecka organizacja wyszła zwycięsko. Nie mniej jednak następną walkę drużynową wygrało G2 i zakończyło drugą mapę.

 

Przed następnym starciem Schalke 04 powędrowało na niebieską stronę mapy, wybierając Dariusa, Hecarima, Orianne, Jinx oraz Gragasa. G2 Esports zdecydowało się na Siona, Lillie, Twisted Fate’a, Sivir oraz Alistara.

Niewidoczny w tej serii Gillius, w parze z BrokenBladem zagwarantowali dla swojej drużyny pierwszą krew na górnej alei. Chwilę później G2 odpowiedziało zabójstwa na dolnej alei. Gracze niemieckiej organizacji wyszli na tę mapę bardzo zmobilizowani i odnajdywali kolejne zabójstwa, konsekwentnie powiększając przewagę w złocie, co było bardzo dobre dla ich kompozycji. Z minuty na minutę Gillius i spółka wyglądali coraz lepiej, a G2 było w coraz to większych opałach. Tempo meczu znacznie zwolniło, gdyż obie drużyny zbroiły się na kluczowego na tej mapie smoka górskiego. Tam jednak walka była bardzo jednostronna i Schalke zagwarantowało sobie duszę tego Drake’a oraz Barona. G2 zaryzykowało i zainicjowało walkę, która zapowiadała się całkiem nieźle, ale BrokenBlade pozostał cały czas przy życiu, zadawał tonę obrażeń, co poskutkowało Penta Killem dla niego oraz zwycięstwem dla Schalke!  

 

Na czwartą mapę G2 wybrało Siona, Lillie, Azira, Kai’Se oraz Rell. Przeciwnicy odpowiedzieli Dariusem, Udyrem, Orianną, Vayne oraz Alistarem.

Zmotywowane poprzednią wygraną Schalke rozpoczęło czwartą mapę od dwóch zabójstw na dolnej alei. Kilka minut później Gillius i spółka wygrali następną walkę na dolnej alei i Neon złapał dwa potrzebne zabójstwa. G2 jednak było nie odpuściło i bardzo zgrabnie wtłoczyło złoto w Capsa oraz Rekklesa. Dzięki temu od 24. minuty hiszpańska organizacja była w dobrym miejscu do wygrania walki i podjęła Nashora, lecz tam dzięki fantastycznej umiejętności ostatecznej Orianny, Schalke było w stanie ukraść ten obiekt! Choć wydawało się, że G2 jest w dobrym miejscu, to dwie walki drużynowe wygrane przez S04 zagwarantowały tej organizacji Barona oraz trzeciego smoka i od tego momentu to Gillius i spółka przejęli kierownicę w tej rozgrywce. Następną kluczową potyczką było starcie o czwartego Smoka Oceanicznego, którą wygrała niemiecka organizacja! Wzmocnione duszą smoka oraz trzecim Baronem Schalke było już nie do zatrzymania i doprowadziło do piątej mapy.

 

Draft przed ostatnią mapą wyglądał następująco: Sion, Volibear, Lucian, Seraphine oraz Gragas dla G2 i Aatrox, Udyr, Azir, Jinx i Rell dla S04

Ostatnią mapę lepiej zaczęło G2, które zagwarantowało sobie pierwszą krew na dolnej alei dzięki Jankosowi, który jednak musiał podzielić los LIMITA. Kilka minut później Caps dostał zabójstwo, ale również zginął z rąk Gilliusa. Bardzo ważnym momentem tej mapy było starcie na smoku, którego ukradł Marcin, co jeszcze bardziej rozpędzało jego drużynę. Kilka minut później G2 było bliskie punkty duszowego, ale umiejętność ostateczna Jinx jest idealnym narzędziem do zabierania takich obiektów i Smok Powietrzny trafił do Schalke. Choć G2 kolejny raz było w doskonałej pozycji do rozpędzania się, to bohaterska inicjacja Azirem przez Abbedagge uratowała całą walkę drużynową i zagwarantowała Barona dla jego drużyny. Schalke w tej serii jest niesamowite! Gra bardzo się uspokoiła, choć to S04 zaczęło dyktować warunki. W 35. minucie Schalke zdobyło trzeciego smoka powietrznego, ale G2 fantastycznie rozegrało walkę drużynową, o mało nie unicestwiając rywali i zgarniając kilka minut później Barona. W 44. minucie G2 poszło dolną aleją, unicestwiło rywali i zakończyło tę serię.

 

G2 Esports awansowało dalej, gdzie zmierzy się ze zwycięzcą serii pomiędzy Rogue i MAD Lions. Schalke 04 spadło do drabinki przegranych, gdzie już czeka Fnatic. 

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.