Regé-Jean Page nie pojawi się w drugim sezonie kultowego serialu „Bridgertonowie" na Netflixie

Bridgertonowie to serial opowiadający o losach londyńskiej arystokracji, który odniósł ogromny sukces na platformie Netflix. Wkrótce ma się pojawić drugi sezon, jednak ku zmartwieniu fanów nie w takim samym składzie, jak w pierwszym sezonie.

Regé-Jean Page, czyli serialowy Simon Basset, będący mężem Phoebe Dynevor, serialowej Daphne Bridgerton, to jeden z głównych bohaterów dramatu, stworzonego na podstawie sagi autorstwa brytyjskiej pisarki Julii Quinn. Saga ta składa się z dziewięciu tomów, a marzeniem producenta jest zekranizować je wszystkie. Page miał podpisany kontrakt na jeden sezon. Umowa nie budzi zastrzeżeń, ponieważ zamierzenia producentów opierają się na tym, aby każdy z kolejnych sezonów serialu koncentrował się na innej postaci, i w równej mierze miał szansę podbić serca fanów. 

Druga część będzie opierała się na niejakim Anthonym Bridgertonie, serialowym bracie Daphne, który w pierwszej części szczególnie ingerował w jej prywatne życie, przyjaźniąc się jednocześnie z jej obecnym małżonkiem Simonem. Ponadto został opuszczony przez miłość swego życia, nie mogąc jej dotrzymać obietnic związanych ze wspólnym życiem, ponieważ na przeszkodzie stanęły różnice społeczne. 

Netflix zamieścił na Twitterze komunikat od serialowej Lady Whistledown, tajemniczej postaci opisującej najnowsze plotki: Drodzy Czytelnicy, podczas gdy wszystkie oczy zwracają się ku dążeniu lorda Anthony'ego Bridgertona do znalezienia wicehrabiny, my żegnamy Regé-Jean Page, który tak triumfalnie zagrał księcia Hastings. Będziemy tęsknić za obecnością Simona na ekranie, ale on zawsze będzie częścią rodziny Bridgertonów. Daphne pozostanie oddaną żoną i siostrą, pomagając swojemu bratu poruszać się w nadchodzącym sezonie towarzyskim i tym, co ma do zaoferowania - więcej intryg i romansów niż moi czytelnicy byliby w stanie znieść. Z poważaniem, Lady Whistledown.

Od swego debiutu w święta Bożego Narodzenia pierwszy sezon został obejrzany przez 63 miliony ludzi, w ciągu 28 dni od premiery. Netflix niedługo po tym oświadczył, iż był to jego najchętniej oglądany serial w historii. 

Źródło: The Hollywood Reporter