STATSCORE FE: Gredar nad kreską, Piast bliżej wicemistrzostwa
futsalekstraklasa.pl

STATSCORE FE: Gredar nad kreską, Piast bliżej wicemistrzostwa

  • Dodał: Mateusz Filipek
  • Data publikacji: 05.04.2021, 13:07

Za nami kolejnych siedem spotkań STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Wszystkie rozegrane zostały w Wielką Sobotę. Po 29. kolejce wiadomo, że tylko katastrofa mogłaby odebrać mistrzostwo Rekordowi, który wygrał dwudziesty czwarty raz w sezonie. Nad kreską znalazł się Gredar, który po serii świetnych wyników wyprzedził AZS Darkomp Wilanów.

 

Kolejkę rozpoczęło starcie Acany Orła Jelcz-Laskowice z Clearexem Chorzów. Miał to być jeden najciekawszych meczów tej serii gier i rzeczywiście okazał się niezwykle zacięty, a emocji nie brakowało. Gospodarze trzykrotnie wyszli na prowadzenie, ale za każdym razem przyjezdni potrafili doprowadzić do wyrównania. Dwa ostatnie padły po przedłużonych rzutach karnych. Clearex mógł się pokusić o zdobycie kompletu puntów, ale rewelacyjnie spisywał się bramkarz Acany, Pavlos Wiegels. Pod stronie Clearexu bohaterem był z kolei Sebastian Leszczak, który skompletował hat-tricka. Ostatecznie interesujący mecz zakończył się remisem 3:3.

 

Dobrą formę podtrzymał Gredar Brzeg i awansował na miejsce powyżej strefy spadkowej. Podopieczni trenera Romana Smirnova czekało teoretycznie bardzo trudne zadanie, ponieważ na własnym parkiecie zmierzyli się z Constractem, który jest wiceliderem tabeli. Problem w tym, że w ostatnich tygodniach podopieczni trenera Dawida Grubalskiego zupełnie stracili formę. Ostatnio wprawdzie pokonali Red Devils, ale dziś znów zawiedli. Zdeterminowani gospodarze spisali się za to doskonale, choć mecz rozpoczął się dla nich źle, bo w 8. minucie prowadzenie przyjezdnym zapewnił Grzegorz Okuniewski. Constract nie potrafił jednak utrzymać kontroli nad boiskowymi wydarzeniami. Piłka niefortunnie odbiła się od Pedrinho i do przerwy było 1:1. Taki wynik utrzymał się do 31. minuty, kiedy prowadzenie gospodarzom zapewnił Paweł Boczarski, a na 3:1 podwyższył Grochowski. W ostatniej minucie oba zespoły zdobyły jeszcze po golu i Gredar niespodziewanie, ale zasłużenie wygrał czwarty spośród swoich ostatnich pięciu ligowych meczów.

 

Dobrą formę zaprezentowała drużyna Red Dragons Pniewy. Do przerwy bramki dla gospodarzy zdobyli Piotr Błaszyk, Adrian Skrzypek i Gracjan Miałkas. W drugiej połowie lepiej spisali się przyjezdni, ale to pozwoliło już tylko przegrać z honorem. Na bramki Patryka Hołego i Skrzypka odpowiedzieli Łukasz Borkowski i dwukrotnie Patrick Zatović. Red Dragons wciąż mogą walczyć nawet o 4. miejsce. P.A. Nova może już liczyć tylko na cud. Jeśli taki się nie wydarzy, to wkrótce zespół pożegna się z Futsal Ekstraklasą.

 

Problemem AZS-u Darkomp Wilanów jest nie tylko to, że Gredar zaczął punktować, ale przede wszystkim, że sam stracił formę i spisuje się bardzo słabo. Tym razem podopieczni trenera Macieja Karczyńskiego gładko ulegli na wyjeździe drużynie GI Malepszy Leszno. Gospodarze przeważali od początku do końca i ostatecznie zasłużenie wygrali 7:1.

 

Tempa nie zwalnia Rekord, który tym razem rozbił bardzo dobrze spisujący się w ostatnich tygodniach zespół Dremanu Komprachcice. Tym razem beniaminek dzielnie bronił się przez pierwsze dziesięć minut, ale później nie miał jednak wiele do powiedzenia. Po dwa gole dla zwycięzców zdobyli Kamil Surmiak, Łukasz Biel i Alex Viana. Jedno trafienie dołożył Kamil Hutyra. Dwa gole dla gości zdobył Ricardo Fernandes. Rekord niemal już na pewno zostanie mistrzem Polski. Dreman jeszcze musi być czujny i punktować w kolejnych meczach, by zapewnić sobie utrzymanie.

 

Minimalne szanse na pozostanie w elicie ma jeszcze AZS UŚ Katowice, który pokonał LSSS Lębork. Pierwszą bramkę w meczu zdobył Daniel Wojtyna, ale potem to miejscowi objęli prowadzenie dzięki trafieniom Mateusza Madziąga i Michała Choszcza. W drugiej części nastąpił jednak kolejny zwrot akcji. Bramka Tomasza Szczurka dała remis, a chwilę później czerwoną kartką ukarany został Krzysztof Witkowski. Goście wykorzystali okres gry w przewadze i po trafieniu Roberta Gładczaka prowadzili 3:2, a wkrótce kolejnego gola dołożył Adam Jonczyk. Drużyna z Lęborka walczyła do samego końca i zmniejszyła stratę po strzale Piotra Łapigrowskiego, ale wkrótce gola zdobył Jonczyk i goście wygrali niezwykle ważny mecz.

 

Pozycję wicelidera odzyskał Piast, który po zaciętej rywalizacji ostatecznie uporał się z Red Devils. Wynik bezbramkowy utrzymał się aż do 35. minuty, kiedy to Kevina Kollara pokonał Dominik Wilk. Już minutę później goście podwyższyli prowadzenie po strzale Rodrigo Dasaieva. Miejscowi dzielnie walczyli w pojedynku z wyżej notowanym rywalem i zdołali jeszcze odrobić część strat. Gola zdobył Robert Świtoń. Wygrana pozwoliła Piastowi wyprzedzić Constract. Teraz to podopieczni trenera Orlando Duarte są bliżej zdobycia tytułu wicemistrza. Rekordu dogonić w tym sezonie już raczej się nie uda, nawet jeśli wygrają wszystkie mecze do końca kampanii.

 

29. kolejka:

 

Acana Orzeł Jelcz-Laskowice - Clearex Chorzów 3:3 (1:1)

Arkadiusz Szypczyński 12’, 28’, Jakub Kąkol 33’ – Sebastian Leszczak 20’ (k.), 31’ (p.k.), 36’ (p.k.)

 

Fit-Morning Gredar Brzeg - Constract Lubawa 4:2 (1:1)

Pedrinho 11’ (s.), Paweł Boczarski 31’, Grochowski (33), Kucharski 40’ – Grzegorz Okuniewski 8’, Tomasz Kriezel 40’

 

Red Dragons – P.A. Nova 5:3 (3:0)

Piotr Błaszyk 4’, Adrian Skrzypek 9’, 22’, Gracjan Miałkas 12’, Patryk Hoły 21’  - Adrian Skrzypek 22’ (s.), Patrik Zatovic 38’, 38’

 

GI Malepszy Leszno – AZS Darkomp Wilanów 7:1 (3:1)

Adrian Niedźwiedzki 3’, Piotr Pietruszko 18’ (k.), 40, Sebastian Wojciechowski 20’, Radosław Marcinkowski 26’, Mateusz Lisowski 31’, Vitalii Lisnychenko 35’ - Maciej Pikiewicz 19’ (k.)

 

Rekord Bielsko-Biała – Dreman Komprachcice 7:2 (1:0)

Kamil Surmiak 11’, 22’, Łukasz Biel 24’, 31’, Alex Viana 28’, 40’, Kamil Hutyra 40’ – Ricardo Fernandes 38’, 40’

 

LSSS Lębork – AZS UŚ Katowice 3:5 (2:1)

Mateusz Madziąg 7’, Michał Choszcz 18’, Piotr Łapigrowski 38’ – Daniel Wojtyna 5’, Tomasz Szczurek 26’, Robert Gładczak 28’, Adam Jonczyk 29’, 38’

 

Red Devils Chojnice - Piast Gliwice 1:2 (0:0)

Bramki: Świtoń 40’ – Dominik Wilk 35’, Rodrigo Dasaiev 36’

 

Mateusz Filipek – Poinformowani.pl

Mateusz Filipek

Uwielbiam futsal, piłkę nożną oraz koszykówkę.