Szermierka - MŚJiK: "Sborna" rządzi w Kairze, Polacy o krok od podium

Floreciści o krok od podium, florecistki najsłabsze z ćwierćfinalistek – tak wyglądały polskie zmagania w ramach turniejów drużynowych w kategorii juniorskiej. Oba turnieje wygrała reprezentacja Rosji.

W kolejnym dniu czempionatu globu młodszych kategorii wiekowych w Kairze toczyła się rywalizacja drużynowa florecistów i florecistek wśród juniorów. W obu rywalizacjach startowały reprezentacje Polski, ale znacznie lepiej spisała się drużyna męska, która była bardzo blisko medalowej pozycji. Panowie walczący w składzie Maciej Bem, Jakub Dolżycki, Adam Jakubowski i Adam Podralski w pierwszej rundzie miała wolny los, później łatwo poradziła sobie z Uzbekistanem, wygrywając 45:27, dzięki czemu awansowała do ćwierćfinału. Tam los zetknął naszych panów z Meksykiem, a to przyniosło zwycięstwo 45:34. W strefie medalowej mocno już zapachniało krążkiem dla naszej drużyny, ale półfinał na swoją korzyść rozstrzygnęli Amerykanie, którzy pokonali Polaków 45:31. W drugiej walce o finał Rosja pokonała Francję 45:28, co oznaczało, że Polacy o medal zawalczą z „Trójkolorowymi”. Niestety, ta walka nie poszła po naszej myśli i rywale okazali się lepsi w stosunku 45:40. Finał Rosja – USA zakończył się korzystnie dla „Sbornej”, która wygrała 45:35.

Wyniki:

1. Rosja
2. Stany Zjednoczone
3. Francja
4. Polska

Słabiej poszło naszym paniom, walczącym w czwartek składem: Malwina Kołodziejczyk, Magdalena Ławska, Aleksandra Wieczorek i Karolina Żurawska. Polki zaczęły zgodnie z planem – w pierwszej rundzie miały wolny los, ale w swojej pierwszej walce ograły Meksykanki 45:36. Niestety, w ćwierćfinale za mocne okazały się reprezentantki Ukrainy, wygrywając 45:41. Naszym paniom została bitwa o miejsca 5-8. Już w pierwszym meczu lepsze okazały się Koreanki z Południa – 45:41, a w ostatniej walce dnia Biało-Czerwone uległy Francuzkom 39:45 i zajęły 8. lokatę. W walkach półfinałowych Rosjanki wygrały z Ukrainą 45:37, za to Amerykanki wygrały z niespodzianką turnieju – Rumunią 45:41. W meczu o 3. miejsce Ukraina wygrała z Rumunią 45:29, ale finał był znacznie bardziej zaciętym widowiskiem. Walka Rosja vs. USA, podobnie jak u panów, zakończyła się zwycięstwem zawodniczek „Sbornej”, a więc ta sama historia miała dziś miejsce dwukrotnie.

1. Rosja
2. Stany Zjednoczone
3. Ukraina
4. Rumunia
8. Polska