Boks - MMŚ: ciąg dalszy udanych występów reprezentantów Polski
- Dodał: Jakub Zegarowski
- Data publikacji: 16.04.2021, 20:30
Czwarty dzień Młodzieżowych Mistrzostw Świata w boksie olimpijskim przyniósł pięć walk reprezentantów Polski. Swoje walki wygrali Alexis Kubacki (48-51 kg), Sebastian Kusz (81 kg) i Oliwier Zamojski (64 kg) - cała trójka w bardzo solidnym stylu. Niestety, Jakub Domurad (+91 kg) i Adrian Timofiejczuk (75 kg) musieli uznać wyższość swoich kubańskich przeciwników.
Kolejny dzień kieleckiej imprezy rozpoczął się bardzo mocno. Pierwszą walkę na ringu A toczyły bowiem nasza Alexas Kubicki i Feruza Kazakowa, obecna mistrzyni Azji kadetek. Obie panie stworzyły doskonałe widowisko, gdzie wysokie umiejętności i ogromna ambicja nie pozwalały żadnej z nich na chwilę przystopować. Kubicki walczyła agresywniej i bardziej ofensywnie, zasypywała przeciwniczkę gradem ciosów i zmuszała ją do obrony. Trzeba jednak zauważyć, iż atak ten nie był chaotyczny - akcje rozpoczynane lewym prostym czy ciosami w tułów sprawiały wrażenie dojrzałego boksu. Reprezentantka Uzbekistanu miała jednak swój pomysł na pojedynek, który starała się uskuteczniać. Boksowała bardziej technicznie, a jej kontry z obu rąk w tempo zaskakiwały atakującą Alexas. Świetnie popracowała przede wszystkim w ostatniej odsłonie, kiedy niemal przez minutę zupełnie skontrolowała naszą rodaczkę. Było to jednak zbyt mało, żeby odnieść zwycięstwo. Sędziowie punktowi nie byli jednomyślni, lecz w stosunku 3:2 przyznali zasłużoną wygraną Kubickiej, która awansowała do ćwierćfinału.
Sebastian Kucz i Oliwier Zamojski nie mieli większych problemów z pokonaniem niżej notowanych rywali - Olega Bercovicha i Nedasa Gudomskasa. Reprezentanci Polski stoczyli bardzo rzetelny pojedynek, podkreślając dobre przygotowanie fizyczne i taktyczne. Przez pełne dziewięć minut kontrolowali poczynania przeciwników, którzy nie mieli zbyt wielu bokserskich argumentów. Trochę bardziej musiał namęczyć się Zamojski, albowiem Litwin Gudomskas stawiał na brudny boks, z nieprzepisowymi uderzeniami w tył głowy na czele. Mimo to, Polak zachował rozsądek i zameldował się w kolejnej rundzie czempionatu.
Niestety, wyraźną przewagi z Kuby musieli uznać Jakub Domurad i Adrian Timofiejczuk. Na przestrzeni swoich walk nie stanowili oni większego zagrożenia dla przeciwników, lecz też zaprezentowali dużą ambicję i chęć walki. Fernando Alejandro Arzola Lopez i Albert Ensasi Gonzalez Monteagudo to jednak czołowi przedstawiciele kubańskiego boksu, którzy najpewniej będą odgrywać w kieleckiej imprezie główne role. Polacy wylosowali bardzo źle, ale zebrali za to cenne doświadczenie, które, miejmy nadzieję, zaprocentuje w przyszłości.
Jutro kolejne występy reprezentantów Polski. Póki co, szczegółowy plan walk nie jest znany.
Występy reprezentantów Polski podczas MMŚ w Kielcach:
48-51 kg K Alexas Kubicki pokonała Feruzę Kazakową (Uzbekistan) 3:2
81 kg M Sebastian Kusz pokonał Olega Bercovicha (Izrael) 5:0
64 kg M Oliwier Zamojski pokonał Nedasa Kudomskasa (Litwa) 5:0
+91 kg M Jakub Domurad przegrał z Fernando Alejandro Arzolą Lopezem (Kuba) 0:5
75 kg M Adrian Timofiejczuk przegrał z Albertem Ensasi Gonzalezem Monteagudo (Kuba) 0:5