ELMS: Ekipa WRT ze zwycięstwem w debiucie
- Dodał: Bartłomiej Woliński
- Data publikacji: 18.04.2021, 15:58
Za nami pierwszy wyścig serii ELMS w sezonie 2021. Zwycięstwo w 4-godzinnej rywalizacji na torze w Barcelonie odniosła załoga ekipy WRT w składzie: Robert Kubica, Louis Delatraz, Yifei Ye. Dla belgijskiej ekipy był to debiut w Długodystansowych Mistrzostwach Europy.
Znakomity start zaliczyła ekipa G-Drive #26, która utrzymała pierwszą pozycję przed zespołem WRT #41 i United Autosport #22. Drugie auto United Autosport #32 obróciło się już w pierwszym zakręcie toru i ugrzęzło w żwirze. To nie był jednak koniec emocji na pierwszym okrążeniu, bo w ostatniej szykanie z powodu kontaktu pomiędzy samochodem Racing Team Turkey #34 i #21 zespołu Dragonspeed na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Po około 10 minutach jazdy za SC powróciliśmy do ścigania. Dragonspeed #21 nie odrobił jednak zbyt dużo pozycji, bo już chwilę po restarcie doszło do kolejnego kontaktu z autem LMP2. Ta przygoda ostatecznie spowodowała dłuższy postój amerykańskiej ekipy w garażu. W międzyczasie Louis Delatraz jadący za kierownicą prototypu WRT #41 bardzo mocno zbliżył się do Romana Rusinova w prowadzącym G-Drive #26 i podjął się ataku, który zakończył się sukcesem. Chwilę później G-Drive #26 stracił kolejną pozycję na rzecz United Autosport #22, a Louis Delatraz powiększył swoją przewagę nad kolejnym kierowcą LMP2 już do 8 sekund.
Po 50 minutach jazdy do boksu zjechały obydwie załogi G-Drive. W Aucie #26, które walczyło o utrzymanie trzeciej pozycji przed czwartym Panis Racing #65 Romana Rusinova zastąpił Franco Colapinto. W boksie pojawił się także Louis Delatraz, ale nie doszło do zmiany kierowców. Do samochodu dolano tylko paliwa i auto WRT #41 powróciło na tor.
Po pierwszej godzinie jazd w klasie LMP3 prowadzenie utrzymywała ekipa DKR Engineering #4 przed United Autosport #2 i 1 Aim Villorba Corse #18. Auta zespołu Inter Europol Competition plasowały się na szóstej i siódmej pozycji. Team Virage #20 walczył na 15. miejscu w swojej klasie, a zespół Eurointernational #11 w barwach którego rywalizuje Mateusz Kaprzyk zajmował dziewiątą pozycję. W Grupie aut LMGTE prowadziły załogi Ferrari 488 GTE Evo. Iron Lynx #60 przed siostrzanym zespołem z numerem 80 i teamem Spirit of Race #55.
Na 30 min przed zakończeniem drugiej godziny rywalizacji nadeszła czarna seria załogi G-Drive Racing #26, w której samochodzie zasiadał wówczas Franco Colapinto. Auto #26 ruszające do 4-godzinnego wyścigu z pierwszej pozycji spadło na szóste miejsce w klasie LMP2 po kontakcie z innym samochodem i dodatkowo ujrzało biało-czarną flagę za zderzenie z autem LMP3. Po tych wydarzeniach do boksu na zmianę opon zjechały obydwa samochody G-Drive. W tedy pojawiły się kolejne błędy rosyjskiej ekipy. Kierowca prototypu #25 wjechał w odkręcone koło położone obok siostrzanego auta. W późniejszej fazie wyścigu ekipa #25 dostała za tą sytuację kare przejazdu przez aleję serwisową.
O godzinie 12:40 w aucie zespołu WRT #41 Louisa Delatraz zastąpił Chińczyk Yifei Ye, który wyposażony w świeże opony i dotankowany samochód wyruszył na tor, by bronić pierwszej pozycji w wyścigu. W międzyczasie dochodziło to kilku kontaktów kierowców klas LMGTE i LMP3.
Na półmetku rywalizacji w wyścigu nadal prowadziła ekipa WRT #41. Na drugiej pozycji znajdował się samochód United Autosport #22 przed Panis Racing #65. W klasie LMP3 nadal prowadził zespół DKR Engineering #4. Duży progres zaliczył jeden z samochodów ekipy Inter Europol Competition z numerem 14, który na dwie godziny przed końcem jazdy znajdował się na drugiej pozycji w swojej klasie. Na trzecim miejscu w grupie aut LMP3 podróżował zespół Cool Racing #19. W klasie LMGTE, która chwilę po godzinie 13:00 na prowadzenie wysunęła się ekipa Iron Lynx #80, która wyprzedziła załogę Proton Competition #77. Na trzeciej pozycji znajdowała się druga załoga Proton Competition #93 w barwach której ściga się między innymi Michael Fassbender.
O 13:15 w aucie G-Drive #26 pojawił się Nyck de Vries, a na drugą pozycję przesunęła się ekipa Panis Racing #65. W tym momencie team WRT #41 nad francuskim zespołem dysponował niemal minutową przewagą.
Na półtorej godziny przed końcem wyścigu Nyck de Vries podkręcił tempo auta #26 wyprzedzając samochód zespołu United Autosport #22 awansując na trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej wyścigu. United Autosport nie poddał się jednak po utracie pozycji. Walką trwała kilka okrążeń i w końcu zespołowi #22 udało się odzyskać trzecią lokatę.
Na ostatnie 45 minut wyścigu w prowadzącym w wyścigu aucie WRT #41 pojawił się Robert Kubica, któremu przeznaczone zostało przekroczyć linię mety 4-godzinnej rywalizacji. W klasie LMP2 na drugiej pozycji nadal znajdowała się ekipa Panis Racing #65, które do liderów traciło wówczas około 30 sek. Na trzecim miejscu podium podróżowała ekipa United Autosport #22. W LMP3 auto Inter Europol Competition #13 prowadzone przez Ugo de Wilde, na 30 minut przed końcem wyścigu znajdowało się na piątej pozycji. Drugi samochód polskiej ekipy oznaczony numerem 14, za którego kierownicą zasiadał Alessandro Bracalente podróżowało trzy pozycje niżej. Mateusz Kaprzyk, który powrócił za kierownicę auta zespołu Eurointernational #11 obejmował 11 pozycję w klasie LMP3, z kolei Team Virage #20 znajdował się na 7 miejscu.
Po czterech godzinach rywalizacji jako pierwszy zespół linie mity przekroczyła ekipa WRT #41 z Robertem Kubica na pokładzie. Belgijska ekipa wygrała pierwszy wyścig sezonu 2021 już w swoim debiucie przez, cały weekend prezentując znakomite tempo. Na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej linię mety przekroczyła załoga Panis Racing #65, podium uzupełnił zespół United Autosport #22. W klasie LMP3 zwycięstwo odniosła załoga DKR Engineering #4, drugą pozycję uzyskał zespół Cool Racing #19, a trzecią lokatę pierwsza z ekip Inter Europol Competition #16. Drugie auto polskiej ekipy po 4 godzinach rywalizacji znalazło się na piątym miejscu w swojej klasie. Załoga Team Virage #20 zakończyła pierwszy wyścig sezonu 2021 na miejscu szóstym w grupie aut LMP3. Dobry występ na torze w Barcelonie zaliczył także Mateusz Kaprzyk, który finiszował w niedzielnym wyścigu na 11. pozycji w klasie. W rywalizacji LMGTE zwycięstwo odniosła ekipa Iron Lynx #80 przed Proton Competition #77 i trzecim Spirit of Race #55.
Pełne wyniki 4-godzinnego wyścigu na torze w Barcelonie: https://www.europeanlemansseries.com/?session=6719
Kolejna runda Długodystansowych Mistrzostw Europy zostanie rozegrana na austriackim torze Red Bull Ring w dniach 14-16 maja.
Bartłomiej Woliński
Absolwent Dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Motorsportem pasjonuję się od 2007 r. W związku z moimi zainteresowaniami prowadzę także bloga i fanpage na Facebooku.