Serie A: Torino nie dało żadnych szans AS Romie

Spotkanie 31. kolejki włoskiej Serie A pomiędzy Torino FC a AS Romą zakończyło się zwycięstwem gospodarzy. Po trafieniach Sanabrii, Zazy i Rincona dla Torino i bramce Mayorala dla Romy padł wynik 3:1. Karol Linetty spędził cały mecz na ławce rezerwowych.

Oba zespoły spisują się w tym sezonie diametralnie różnie. Przed tym meczem „Giallorossi” znajdowali się na siódmej lokacie z 54 punktami na koncie. Zawodnicy „Toro” byli zaś na siedemnastej pozycji z dorobkiem 27 „oczek” i bardzo dzielnie walczą o utrzymanie. W pierwszym meczu tych drużyn w tym sezonie Roma wygrała 3:1 i również w tej rywalizacji wydawała się być zdecydowanym faworytem.

Obaj szkoleniowcy nie mogli skorzystać ze wszystkich zawodników ze swoich kadr. W ekipie prowadzonej przez Davide Nicolę zabrakło Salvatore’a Sirigu. Paulo Fonseca nie mógł za to wystawić do rywalizacji Stephana El Shaarawy’ego, Marasha Kumbulli, Chrisa Smallinga, Nicolo Zaniola, Lorenzo Pellegriniego oraz Leonardo Spinazzoli.  

Już w 3. minucie meczu AS Roma wyszła na prowadzenie. W serii przypadkowych zagrań najlepiej odnalazł się Borja Mayoral, który to nie miał żadnych problemów by pokonać byłego golkipera gdańskiej Lechii – Vanję Milinkovicia-Savicia. Do końca pierwszych 45 minut zdecydowaną przewagę mieli gospodarze i pomimo kilku niezłych prób m.in.: Cristiana Ansaldiego, Andrei Belottiego, czy Antonio Sanabrii nie zdołali oni zdobyć wyrównującej bramki.

W końcu w 57. minucie Torino zdobyło gola. Po ładnej wrzutce Ansaldiego bramkę głową zdobył Sanabria. Gospodarze kontynuowali ataki i piętnaście minut później prowadzili już 2:1. Simone Zaza chwilę po wejściu na plac gry dobił piłkę do pustej już bramki. Kolejne minuty to dalsze ataki Torino. Przyniosło to skutek w drugiej minucie doliczonego czasu gry, kiedy to Tomas Rincon pewnie pokonał Antonio Mirante. Ostatecznie ekipa „Toro” triumfowała 3:1.

Wynik ten spowodował, że AS Roma utrzymała swoją lokatę, lecz ich gra w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów lub Lidze Europy zdecydowanie się oddaliła. Dla Torino wygrana ta z kolei jest bardzo istotna biorąc pod uwagę ich pozycję w lidze i to, że punktów potrzebują oni jak tlenu.  

Torino FC – AS Roma 3:1 (0:1)

Bramki: 57’ Sanabria, 72’ Zaza, 90+2’ Rincon - 3’ Mayoral

Torino: Milinković-Savić – Izzo, Bremer, N’Koulou – Ansaldi, Lukić (71’ Rincon), Mandragora, Verdi (82’ Baselli), Vojvoda (63’ Singo) – Belotti, Sanabria (71’ Zaza)

Roma: Mirante – Fazio, Ibanez, Cristante – Peres, Villar (82’ Pastore), Veretout (65’ Diawara), Reynolds (75’ Karsdorp) – Pedro (46’ Mkhitaryan), Perez – Mayoral (75’ Dzeko)

Żółte kartki: 51’ N’Koulou, 65’ Verdi – 75’ Diawara

Czerwone kartki: 85’ Diawara

Sędzia: Davide Massa