Dart - Players Championship: wyśmienite zakończenie serii przez Dirka van Duijvenbode
- Dodał: Mateusz Czuchra
- Data publikacji: 27.04.2021, 19:38
Seria Player Championship w niemieckim Niedernhausen dobiegła końca. Ostatnie dwa turnieje padły łupem Dirka van Duijvenbode i Dimitri Van den Bergha. Polacy w ostatnich dwóch dniach rywalizacji zanotowali przyzwoite wyniki. Do zakończenia rozgrywek pozostała finałowa część, która zaplanowana jest na ostatni weekend listopada.
Players Championship 11
Podczas poniedziałkowej rywalizacji do meczu o turniejowe zwycięstwo przystępowali dwaj reprezentanci Holandii. Sensacyjnie żadnym z nich nie był Michael van Gerwen, a więc najlepszy reprezentant tego kraju, natomiast w finałowym starciu naprzeciw siebie stanęli Martijn Kleermaker i Dirk van Duijvenbode. Pojedynek między wspomnianą dwójką stał na bardzo wyrównanym poziomie i ostatecznie zakończył się po myśli 28-latka. Van Duijvendobode po zwycięstwie 8:6 mógł cieszyć się z czeku o wartości 10 tysięcy funtów.
Przyzwoicie w tej części Players Championship zaprezentował się Krzysztof Ratajski. Polak udanie przedarł się przez pierwsze trzy rundy zawodów, ale w 1/8 finału musiał uznać wyższość zwycięzcy turnieju. Pozostali nasi reprezentanci - Krzysztof Kciuk i Szymon Białecki, zakończyli zmagania na pierwszej rundzie, gdzie obydwaj swoje spotkania przegrali w decydującym legu.
Wyniki Players Championship 11
Players Championship 12
Wtorkowa rywalizacja to popis w wykonaniu Dirka van Duijvenbode. Holender po raz kolejny zaskoczył pozytywnie swoich kibiców i dotarł do finałowego starcia zawodów. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne było rozegranie decydującego lega. Tym razem lepszy w starciu o końcowy triumf w rozgrywkach okazał się Dimitri Van den Bergh, dla którego było to pierwsze wygrane zawody z cyklu Players Championship w karierze.
W ostatnim turnieju serii Players Championship najlepiej z biało-czerwonych spisał się Krzysztof Kciuk. Polak w 4. rundzie zawodów, pomimo prowadzenia 5:4, przegrał ze Scottem Mitchellem 5:6. "The Polish Eagle" zmagania zakończył rundę wcześniej niż swój imiennik. Krzysztof Ratajski również po 11-sto legowej batalii uległ swojemu przeciwnikowi. Słabo po raz kolejny spisał się Szymon Białecki, który ponownie zawody zakończył na pierwszej fazie.