Tokio 2020: Mjanmańczyk zrezygnuje z igrzysk, żeby dołączyć do protestu w swoim kraju

Pochodzący z Mjanmy i specjalizujący się w pływaniu - Win Htet Oo zapowiedział,  że pominie igrzyska olimpijskie. Wszystko po to, żeby zaprotestować przeciwko wprowadzonemu w jego kraju stanu wojennemu. 

W lutowych wyborach parlamentarnych Narodowa Liga na rzecz Demokracji zwyciężyła w wyborach parlamentarnych z ogromną przewagą. Armia nie spodobał się jednak wybór ludu i dokonała zamachu, a Aung San Suu Kyi - przywódczyni Mjanmy wraz z członkami jej partii zostali obaleni i aresztowani.

Władzę w państwie przejął naczelny dowódca wojskowy Min Aung Hlaing, a aiły zbrojne za stosowanie przemocy wobec demonstrantów zostały potępione. Nieoficjalnie mówi się o 700 śmiertelnych ofiarach podczas, gdy wojsko stłumiało protestujących.

Win Htet Oo na Facebooku ogłosił, że z powodu "masowych zabójstw" nie weźmie udziału na igrzyskach w Tokio. 

Warto zaznaczyć, że był to pierwszy w historii pływak z Mjanmy, który spełnił kwalifikacje do IO.