Snooker - MŚ: czterech reprezentantów Anglii w półfinale

Dominacja Marka Selby'ego, sensacyjne porażki Neila Robertsona oraz Judda Trumpa i come back w wykonaniu Stuarta Binghama. Faza ćwierćfinałowa dobiegła końca, a na placu gry o tytuł mistrza świata pozostało czterech angielskich snookerzystów. 

Już w porannej sesji doszło do niespodziewanego zakończenia ćwierćfinału. Pomimo, że losy meczu Marków - Selby'ego oraz Williamsa, były raczej rozstrzygnięte i nie wiele wskazywało na odwrócenie losów spotkania przez Walijczyka, to nikt nie spodziewał się, że pojedynek imienników zakończy się już w drugiej sesji. 37-latek mimo, że w środowy poranek nie zanotował ani jednego trzycyfrowego brejka, narzucił swoje warunki gry, a jego przeciwnik w wielu sytuacjach był bezradny. Ostatecznie Anglik w ośmiu rozegranych partiach tego dnia, oddał Williamsowi tylko jednego frejma, a całe spotkanie zwyciężył różnicą dziesięciu "oczek". W związku z tym Mark Selby miejsce w półfinale zapewnił sobie jeszcze przed popołudniową sesją. 

Mark Williams - Mark Selby - 3:13 (0:78(56), 0:125(121), 21:108(63), 80(60):36, 55:67, 0:90(90), 22:76(76), 111(111):0, 22:65, 0:96(96), 52:74(58), 37:108(66), 80(79):13, 16:62, 0:68(50), 17:56(54))

W tym samym czasie trzecią sesje w swoim spotkaniu rozgrywali Neil Robertson i Kyren Wilson. Zawodnicy do środowej rywalizacji przystępowali z rezultatem remisowym i można było spodziewać się wyrównanej końcówki tego spotkania. Pomimo, że to Australijczyk był stawiany w roli faworyta tego pojedynku, to Kyren Wilson otworzył tę część spotkania wyśmienicie i Robertson od początku sesji  był w trudnej sytuacji. Anglik w pierwszej odsłonie środowej fazy wbił 133-punktowego brejka, by w kolejnej części podwyższyć wynik do 11:8. Wilson jeszcze przed 20-minutową przerwą zbliżył się na odległość jednej partii do półfinału, a po powrocie do stołu nie potrzebował wiele czasu by przypieczętować swój sukces. 

Neil Robertson - Kyren Wilson - 8:13 (125(100):0, 54:64(64), 63(56):55, 105(105):0, 70:37, 0:108(76), 64:37, 9:66, 56:63, 103:20, 37:71, 23:73(60), 126(126):1, 50(50):60, 9:71(53), 97(66):0, 0:132(133), 23:73(59), 0:71(62), 19:54, 0:84(84))

Popołudniowa pora okazała się przychylna dla Stuarta Binghama. Mimo, że Anthony McGill rozpoczął tę część spotkania od "setki", to kolejna faza należała do mistrza świata z 2015 roku. Stuart Bingham od stanu 7:10 wygrał pięć frejmów z rzędu i stanął przed szansą zamknięcia tego pojedynku. Wtedy lepszą formą mógł pochwalić się 30-latek, a o losach awansu do najlepszej czwórki mistrzostw świata zadecydował 25. frejm. W nim z zimną krwią możliwość wygrania spotkania wykorzystał Anglik. Bingham w ostatnim frejmie popisał się brejkiem w wysokości 125 punktów i to on zmierzy się ze swoim rodakiem, Markiem Selbym w półfinale tego czempionatu.

Anthony McGill - Stuart Bingham - 12:13 (58:56,71(59):58, 26:71(60), 50:64(64), 0:128(122), 78(64):0, 0:109(108), 70:43, 28:98, 12:103(81), 126(126):0, 83(83):0, 6:120(120), 98(92):0, 130(130):0, 79(75):14, 106(106):0, 7:75(75), 24:77(51), 0:97(90), 6:119(91), 19:70, 75:40, 86:25, 11:125(125))

Na parę ćwierćfinałową stworzoną z dwóch reprezentantów Anglii czekało w środę rozegranie dwóch sesji. Shaun Murphy i Judd Trump przystępowali do wznowienia rywalizacji przy wyniku 4:4. Część popołudniowa sensacyjnie należała do starszego z Brytyjczyków, który wygrał ten fragment meczu różnicą czterech partii i do sesji wieczornej przystępował w komfortowej sytuacji. Wieczorna sesja natomiast od początku należała do Trumpa, który z dużo większą łatwością budował brejki. Gdy młodszy z Anglików pokusił się o wbicie 111 punktów w jednym podejściu, a na tablicy wyników widniał rezultat remisowy, można było upatrywać, iż w lepszej sytuacji przed końcówką spotkania jest 31-latek. Ostatnie dwie partię należały jednak do Shauna Murphy'ego, który pozostaje w walce o swój drugi mistrzowski tytuł w karierze.

Shaun Murphy - Judd Trump - 13:11 (22:94(87), 80(88):0, 87(79):0, 4:104(68), 87(81):44, 36:71, 4:111(105), 85(67):11, 9:76(58), 85(85):0, 114(61, 53):0, 7:92(59), 104(104):0, 69(59):14, 125(124):12, 86(58):38, 27:91, 28:62, 60:50, 36:66, 25:75(67), 0:127(111), 70(70):13, 85(65):15)

Od czwartkowej sesji popołudniowej rozpocznie się faza półfinałowa w Crucible Theathre. W najlepszej czwórce mistrzostw pary będą tworzyć Mark Selby z Stuartem Binghamem oraz Kyren Wilson z Shaunem Murphym.