PGE Ekstraliga: trzecia z rzędu wygrana Motoru Lublin

W drugim piątkowym, 30 kwietnia, meczu 4. kolejki PGE Ekstraligi Marwis.pl Falubaz Zielona Góra na własnym obiekcie rywalizował z Motorem Lublin. W spotkaniu lepsi okazali się lublinianie, którzy wygrali 46:44. Najlepiej punktującym zawodnikiem dzisiejszych zwycięzców był Grigorij Łaguta, zdobywca 11 punktów.

 

Bardzo ciężko było jednoznacznie wskazać faworyta piątkowego pojedynku. Jednak w tabeli wyżej byli goście, którzy dodatkowo byli nakręceni, dzięki dwóm wygranym na domowym torze z Eltrox Włókniarzem Częstochowa (49:41) i Betard Spartą Wrocław (52:38). Wcześniej "Koziołkom" przytrafiła się jednak porażka (38:52) w Gorzowie. Natomiast zielonogórzanie w ostatnim spotkaniu przegrali pod Jasną Górą 41:49, a swoje jedyne punkty zdobyli po pokonaniu 51:39 ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u Grudziądz. W związku z tym szala przechylała się bardziej na korzyść Motoru, który dodatkowo posiada zdecydowanie silniejszą formację juniorską.

W Zielonej Górze już w pierwszej serii mieliśmy dużo emocji. Już w pierwszym biegu lepiej ze startu wyszli goście, jednak na wyjściu z pierwszego łuku Matej Zagar i Max Fricke minęli Jarosława Hampela. Na trzecim okrążeniu olbrzymiego pecha miał prowadzący Grigorij Łaguta, który zanotował defekt motocykla. Rosjaninowi zeszło powietrze z tylnej opony. Odpowiedź lublinian na podwójną wygraną Marwis.pl Falubazu była natychmiastowa i w drugim, juniorskim, wyścigu Mateusz Cierniak i Wiktor Lampart pewnie pokonała swoich rówieśników z Zielonej Góry. W trzecim starcie znowu o dużym pechu mogą mówić goście. Mikkel Michelsen pewnie jechał na drugim miejscu, jednak motocykl Duńczyka zaczynał słabnąć i najpierw wyprzedził go, jego kolega z pary, Krzysztof Buczkowski, a następnie Damian Pawliczak. Jakby tego było mało, w biegu nr 4 świetnie spod taśmy ruszyli goście, ale po szerokiej konsekwentnie rozpędzał się Piotr Protasiewicz i na ostatnim łuku minął Lamparta, przez co zamiast prowadzenia lublinian, mieliśmy remis 12:12.

 

W kolejnej serii startów mieliśmy zdecydowanie mniej emocji, a lepiej w niej spisali się zawodnicy z Lublina, którzy dzięki wygranym 4:2 w szóstej i siódmej gonitwie wyszli na prowadzenie 23:19. W ósmym biegu fantastycznie spisał się Hampel. Zawodnik Motoru po wygranym starcie pięknie bronił się na całym dystansie wyścigu przed atakami Patryka Dudka, dodatkowo na trzeciej pozycji dojechał Dominik Kubera i przewaga gości wzrosła do sześciu "oczek". Dzięki temu trener Marwis.pl Falubazu, Piotr Żyto, dostał możliwość korzystania z rezerwy taktycznej już w dziewiątym biegu i z niej skorzystał, gdyż Fricke zastąpił Protasiewicza, jednak zmiana nie dała nic, gdyż pewnie wygrał Grigorij Łaguta. Chwilę później ponownie zielonogórzanie użyli "taktyka", tym razem "Duzers" wystartował zamiast Pawliczaka. W dziesiątym starcie kosmiczny spod taśmy ruszył Wiktor Lampart, który pewnie wygrał, a na drugie miejsce wyszedł Michelsen, jednak Duńczyka ponownie spotkał olbrzymi pech i na ostatnim okrążeniu złapał "kapcia" na drugim miejscu, przez co zamiast podwójnej wygranej padł remis. Po trzech seriach nadal sześcioma punktami przeważali żużlowcy z województwa lubelskiego.

Przed biegami nominowanymi goście byli na prowadzeniu 43:35. Zawdzięczają to fenomenalnej jeździe Mateusza Cierniaka i Wiktora Lamparta w 12. wyścigu, kiedy podwójnie pokonali Maxa Fricke'a i Jakuba Osyczkę. Wartym odnotowania jest trzeci (!) tego dnia defekt Michelsena w trzynastym biegu. U Duńczyka ponownie zawiodła tylna opona. W pierwszym biegu nominowanym taśmy dotknął Wiktor Lampart i został wykluczony z powtórki, a w niej pewnie wygrali zielonogórzanie, dzięki czemu dali sobie szansę na remis w całym meczu. W ostatniej gonitwie równo wystartowała cała czwórka, ale po chwili na podwójnym prowadzeniu znaleźli się gospodarze! Po chwili Łaguta wyprzedził Zagara, ale Słoweniec nie dawał za wygraną i do końca atakował Rosjanina. Na ostatnim łuku zawodnik Marwis.pl Falubazu zdecydował się na ostateczny atak, ale "Grisza" wygrał z nim o pół długości motocykla i dał wygraną zespołowi z Lublina.

W drużynie dzisiejszych zwycięzców najlepiej spisał się Grigorij Łaguta, który wywalczył 11 punktów. Na duże pochwały zasługują również młodzieżowcy, Mateusz Cierniak (8 pkt.) i Wiktor Lampart (8 pkt.). Jeśli chodzi o Marwis.pl Falubaz, to największe brawa należą się Patrykowi Dudkowi (15 pkt.). 

Dzięki dzisiejszej wygranej Motor Lublin umocnił się na 2. pozycji w PGE Ekstralidze.

 

Wyniki:

 

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra: 44

9. Matej Zagar - 12+1 (2*,2,2,2,3,1)

10. Piotr Protasiewicz - 3 (2,0,-,1)

11. Max Fricke - 10+2 (3,2,1*,1,1,2*)

12. Damian Pawliczak - 3+2 (1,1*,-,1*,-)

13. Patryk Dudek - 15 (3,2,2,2,3,3)

14. Fabian Ragus - 0 (0,0,0)

15. Jakub Osyczka - 1 (1,0,0)

16. Jan Kvech - ns

 

Motor Lublin: 46

1. Grigorij Łaguta - 11 (d,3,3,3,2)

2. Krzysztof Buczkowski - 3 (2,1,-,-)

3. Jarosław Hampel - 9 (1,3,3,2,0)

4. Mark Karion - ns (-,-,-,-,-)

5. Mikkel Michelsen - 3 (d,3,d,d,-)

6. Wiktor Lampart - 8+2 (2*,1,3,2*,t)

7. Mateusz Cierniak - 8 (3,1,0,3,1)

8. Dominik Kubera - 4 (3,0,1,0)

 

Bieg po biegu:

1. Fricke, Zagar, Hampel, Łaguta (d1) 5:1

2. Cierniak, Lampart, Osyczka, Ragus 1:5 (6:6)

3. Dudek, Buczkowski, Pawliczak, Michelsen (d2) 4:2 (10:8)

4. Kubera, Protasiewicz, Lampart, Ragus 2:4 (12:12)

5. Hampel, Fricke, Pawliczak, Kubera 3:3 (15:15)

6. Łaguta, Dudek, Buczkowski, Osyczka 2:4 (17:19)

7. Michelsen, Zagar, Cierniak, Protasiewicz 2:4 (19:23)

8. Hampel, Dudek, Kubera, Ragus 2:4 (21:27)

9. Łaguta, Zagar, Fricke, Cierniak 3:3 (24:30)

10. Lampart, Dudek, Fricke, Michelsen (d2) 3:3 (27:33)

11. Łaguta, Zagar, Pawliczak, Kubera 3:3 (30:36)

12. Cierniak, Lampart, Fricke, Osyczka 1:5 (31:41)

13. Dudek, Hampel, Protasiewicz, Michelsen (d4) 4:2 (35:43)

14. Zagar, Fricke, Cierniak, Lampart (t) 5:1 (40:44)

15. Dudek, Łaguta, Zagar, Hampel 4:2 (44:46)