Tokio 2020: japońskie miasta porzucają plany goszczenia olimpijczyków

Co raz więcej miast, które miały przyjąć sportowców i ich sztaby podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio, rezygnuje z wcześniejszych deklaracji. Głównym powodem jest nasilająca się czwarta fala pandemii Covid-19 w Japonii. Władze regionalne wyrażają również zaniepokojenie w stosunku dostępności zasobów medycznych.

Według informacji zebranych przez japoński serwis Nikkei, aż 40 z 500 zadeklarowanych miejscowości, aby ugościć przybyszów z zagranicy, porzucili swoje  zobowiązania. Cała sytuacja wytworzyła, także niepokój wśród przyjezdnych, którzy mieli zorganizowane miejsce na bazy treningowe.

Oczywiście głównym powodem takich decyzji władz lokalnych jest nasilająca się pandemia Covid-19. W ostatnim tygodniu można zaobserwować dość znaczny wzrost zakażeń i zgonów. Dane przedstawione w środę prezentują się następująco: 7521 nowych zarażonych i 103 zgony. Aktualnie liczny są wysoko ponad średnią z ostatniego miesiąca oraz w ciągu ostatnich dni zmarło najwięcej osób w ciągu jednego dnia od początku pandemii. Warto dodać, że aktualnie niespełna trzy procent społeczeństwa japońskiego jest w pełni zaszczepionych, dlatego ta i kolejne fale mogą być tragiczne w skutkach. 

Jedną z głównych prefektur, które wycofało się, jest Chiba. Podczas igrzysk miała stacjonować tam amerykańska baza treningowa. Przedstawiciel władz Chiba Toshihito Kumagai w oświadczeniu zaznaczył, że nie zagwarantują miejsc w szpitalach dla sportowców, gdyż nie powinni być traktowani priorytetowo. 

Również Shiro Hasegawa z Okuizumo podał do informacji, że nie jest w stanie zapewnić miejsc dla reprezentacji Indii w hokeju na trawie.