WRC: Elfyn Evans zwycięża w Rajdzie Portugalii

Pierwsze zwycięstwo w sezonie 2021 odniósł Elfyn Evans, który pojechał bezbłędny rajd, wykorzystując potknięcia rywali. Świetnie w Portugalii spisał się także Dani Sordo, broniący honoru Hyundaia. Hiszpan wsiadł do auta WRC po raz pierwszy od inaugurującego sezon 2021 Rajdu Monte Carlo. W klasie WRC 3 drugie zwycięstwo z rzędu odniósł Kajetan Kajetanowicz.

Pięć oesowych zwycięstw i równa czysta jazda pozwoliła Elfynowi Evansowi (3:38:26.2) wygrać pierwszy rajd WRC w sezonie 2021. Triumf w Portugalii był jednocześnie czwartym zwycięstwem w karierze Brytyjczyka i pierwszym od zeszłorocznego Rajdu Turcji.

- To wspaniałe uczucie. Nie byliśmy może najszybszą załogą tego weekendu, ale mieliśmy naprawdę dobre tempo i trzymaliśmy się z dala od kłopotów, a także zrobiliśmy wystarczająco dużo, aby utrzymać Daniego za sobą. Cieszę się, że udało się wygrać. – powiedział Elfyn Evans na mecie rajdu.

Drugie miejsce (+28.3) to także świetny wynik dla Daniego Sordo, który samotnie bronił wyniku ekipy Hyundaia, po piątkowych i sobotnich błędach Tänaka i Neuville’a.

- Cieszę się z drugiego miejsca, choć jestem też rozczarowany, że nie dogoniłem dziś Elfyna, ale był po prostu szybszy. Jeśli jesteś szybszy, wygrywasz. Cieszę się, że zapewniłem zespołowi kilka punktów do klasyfikacji producentów, a także że stanąłem na podium w pierwszy starcie z Borją. – powiedział Sordo.

Pozostali kierowcy koreańskiego producenta powrócili na trasę rajdu w niedzielę, aby zdobyć dodatkowe punkty na ostatnim oesie. Power Stage będący drugim przejazdem kultowego Fafe wygrał właśnie Ott Tänak przed Neuville’m, a więc taktyka Hyundaia się opłaciła. Podium klasy WRC uzupełnił Seb Ogier (+1:23.6), który przez cały rajd odrabiał straty związane piątkowym przecieraniem trasy. Francuz na 20 odcinków specjalnych Rajdu Portugalii zdołał wygrać zaledwie jeden oes - 18.16 km trasę odcinka Mortágua.

Tak występ w Portugalii skomentował Ogier - Zawsze staram się jechać na maksimum możliwości, ale zobaczymy co zrobi Elfyn. Nikt nie chce otwierać drogi na Sardynii. Zobaczymy co się stanie. To nie był dla nas zbyt przyjemny weekend, ale jeśli chodzi o zdobyte punkty, jest w porządku.

W klasie WRC 2 spokojne zwycięstwo odniósł Esapekka Lappi (3:48:03.4). Fin po zaledwie pięciu oesowych zwycięstwach zdołał wypracować sobie ogromną przewagę nad drugim Teemu Suninenem (+1:42.8) i trzecim Madsem Østbergiem (+2:24.3).

- To był naprawdę mocny rajd w naszym wykonaniu, zespół wykonał niesamowitą pracę. Nie mieliśmy żadnych problemów z samochodem. Jestem bardzo zadowolony. – powiedział po zakończeniu rywalizacji Lappi.

W klasie WRC 3 drugie zwycięstwo z rzędu w tym sezonie odniosła załoga Lotos Rally Team. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak (3:52:49.7) pokonali drugiego Yohana Rossel (+5.6) i trzeciego Chrisa Ingrama (+55.3). Kajto przed finałem rajdu na Fafe dysponował zaledwie 6.5 sek przewagą nad Francuzem. Ostatni odcinek wygrał jednak Emil Lindholm, a Kajto do Rossela stracił zaledwie 0.9 sekundy. Tym samym Kajetanowicz i Szczepaniak odnieśli zwycięstwo, debiutując w Rajdzie Portugalii i wyrastają na pretendentów do tytułu w klasie WRC 3.

W grupie aut przednionapędowych zwycięstwo odniósł Martin Sesks, który pokonał drugiegoSami Pajari’ego z Finlandii i trzeciego Roberta Virvesa z Estonii.

Pełne wyniki 54. edycji Rajdu Portugalii: https://www.wrc.com/en/wrcplus/live-timing/

Źródło: pl.motorsport.com