Żużel: emocje na początek rundy rewanżowej (zapowiedź 8. kolejki PGE Ekstraligi)

Przed nami pierwsza kolejka rundy rewanżowej. W piątek oraz niedzielę będziemy mogli oglądać spotkania, które mogą w przyszłości zadecydować o utrzymaniu oraz awansie do fazy play off. W piątek odbędą się spotkania we Wrocławiu oraz Częstochowie, zaś w niedzielę w Zielonej Górze oraz Gorzowie. 

 

 

Betard Sparta Wrocław - ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz (pierwszy mecz: 44:45)

Wrocławianie są w znakomitej formie. Najlepszy tercet liderów w lidze, bardzo silna druga linia i juniorzy, którzy u siebie potrafią wygrywać ze swoimi rówieśnikami. Po drugiej stronie grudziądzanie, których zdobycz, szczególnie na wyjazdach, opiera się w zasadzie na wynikach jednego zawodnika - Nickiego Pedersena. Duńczyk zdobywa ponad 38% punktów GKM-u na wyjazdach. W pierwszym meczu jednak to zespół z Grudziądza okazał się lepszy. Grudziądzanie pokonali Spartę osłabioną brakiem Taia Woffindena 45:44. Brytyjczyk spotkanie to zakończył spotkanie z kontuzją. Nie ma wątpliwości, że gdyby nie brak trzykrotnego mistrza świata, grudziądzanie spotkanie zakończyliby bez punktów do tabeli. Do tej pory zespół z Grudziądza nie zdobył jeszcze na wyjeździe 40 oczek. Nie zapowiada się, że goście postawią się Betard Sparcie, ale wrocławski owal wielokrotnie udowadniał, że można zobaczyć tam ciekawe ściganie.

 

ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz:

1. Przemysław Pawlicki
2. Roman Lachbaum
3. Krzysztof Kasprzak
4. Kenneth Bjerre
5. Nicki Pedersen
6. Denis Zieliński
7. Mateusz Bartkowiak

Betard Sparta Wrocław:

9. Gleb Czugunow
10. Tai Woffinden
11. Daniel Bewley
12. Artiom Łaguta
13. Maciej Janowski
14. Michał Curzytek
15. Przemysław Liszka

Eltrox Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (pierwszy mecz: 41:49)

Drugie spotkanie piątkowego wieczoru przez wielu uważane jest za najciekawszy mecz ósmej kolejki. Nic dziwnego, bo będący na fali wznoszącej Eltrox Włókniarz Częstochowa podejmuje na własnym obiekcie lidera rozgrywek - Motor Lublin. Częstochowianie na domowym obiekcie mają sporo do udowodnienia, gdyż do tej pory przy ulicy Olsztyńskiej udało im się wygrać tylko z zespołami z Grudziądza oraz Zielonej Góry, więc tymi, które zajmują ostatnie lokaty. Lubelacy natomiast odnieśli do tej pory tylko jedną porażkę. Miało to miejsce w Gorzowie, jednak wtedy Motor musiał radzić sobie bez Dominika Kubery. Obie drużyny chcą walczyć o medale. Bliżej tego jest zdecydowanie Motor, lecz zespół z Częstochowy w ostatnich meczach pokazał, że ich notowania rosną. Przebłyski zalicza Jonas Jeppesen, a do formy wydaje się wracać Kacper Woryna. W dzisiejszym spotkaniu zarówno częstochowianie jak i lublinianie postawili na sprawdzone ustawienie.

 

Motor Lublin:

1. Grigorij Łaguta
2. Krzysztof Buczkowski
3. Jarosław Hampel
4. Mark Karion
5. Mikkel Michelsen
6. Wiktor Lampart
7. Mateusz Cierniak

Eltrox Włókniarz Częstochowa:

9. Leon Madsen
10. Kacper Woryna
11. Bartosz Smektała
12. Jonas Jeppesen
13. Fredrik Lindgren
14. Jakub Miśkowiak
15. Mateusz Świdnicki

 

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra - eWinner Apator Toruń (pierwszy mecz: 39:51)

Pierwszy mecz w niedzielę to spotkanie dwóch drużyn, które rywalizują o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Do Zielonej Góry przyjeżdża beniaminek - eWinner Apator Toruń, który choć ma zaledwie cztery punkty, to radzi sobie całkiem nieźle. Najlepiej może świadczyć o tym fakt, że w Lesznie, na terenie mistrza Polski, przegrali zaledwie 47:43, a przez jakiś czas nawet prowadzili. Zupełnie inna sytuacja jest w szeregach Marwis.pl Falubazu. Zielonogórzanie mają spory problem. Zajmują aktualnie ostatnie miejsce, a jedyne zwycięstwo jakie odnieśli to domowa wygrana z ZOOleszcz DPV Logistic GKM-em Grudziądz. Jeśli jednak zielonogórzanie przełamią się i uda im się wyrwać w tym meczu trzy oczka, to ich sytuacja w tabeli będzie już całkiem dobra, a torunianie będą musieli do samego końca obawiać się o swój byt w lidze. Zapowiada się zatem znakomite spotkanie, w którym o wyniku mogą zadecydować detale.

 

eWinner Apator Toruń:

1. Paweł Przedpełski
2. Adrian Miedziński
3. Petr Chlupac
4. Chris Holder
5. Jack Holder
6. Krzysztof Lewandowski
7. Karol Żupiński

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra:

9. Matej Zagar
10. Max Fricke
11. Piotr Protasiewicz
12. Mateusz Tonder
13. Patryk Dudek
14. Nile Tufft
15. Fabian Ragus

 

Moje Bermudy Stal Gorzów - Fogo Unia Leszno (pierwszy mecz: 48:42)

Kolejkę zakończy spotkanie w Gorzowie, gdzie trzecia Moje Bermudy Stal Gorzów podejmować będzie czwartą Fogo Unię Leszno. Po jednej i drugiej stronie mamy znakomitych zawodników. Przewagą leszczynian jest jednak posiadanie silnego ogniwa w roli zawodnika do lat 24. Jaimon Lidsey to aktualny indywidualny mistrz świata juniorów. Po drugiej stronie oglądać możemy Marcusa Birkemose. Dobrze zapowiadający się Duńczyk w tym sezonie jednak nie prezentuje zbyt wysokiej formy. Walczy o skład z Rafałem Karczmarzem, a gdy już otrzymuje szanse, to jego wyniki są dalekie od oczekiwań. Aktualnie wygrał bieg tylko raz, a jego średnia biegowa to 0,7 pkt/bieg. Gorzowianie dysponują jednak znakomitym duetem juniorskim. Wiktor Jasiński jest aktualnie jednym z najskuteczniejszych juniorów w PGE Ekstralidze - ustępuje tylko młodzieżowcom Motoru Lublin oraz Eltrox Włókniarza Częstochowa. Leszczynianie natomiast mają statystycznie najsłabszy duet juniorski w rozgrywkach. Spotkanie zapowiada się bardzo emocjonująco, a losy meczu będą ważyć się do samego końca.

 

Fogo Unia Leszno:

1. Emil Sajfutdinow
2. Janusz Kołodziej
3. Jaimon Lidsey
4. Jason Doyle
5. Piotr Pawlicki
6. Damian Ratajczak
7. Kacper Pludra

Moje Bermudy Stal Gorzów:

9. Szymon Woźniak
10. Marcus Birkemose
11. Martin Vaculik
12. Anders Thomsen
13. Bartosz Zmarzlik
14. Wiktor Jasiński
15. Kamil Nowacki