Lekkoatletyka: kolejny świetny bieg Siciarz!

Zawody w Pradze kolejnymi udanymi dla Klaudii Siciarz. Polska płotkarka wygrała na czeskiej ziemi, a czas 12,90 sekundy jest jej najlepszym wynikiem w tym sezonie. 

Klaudia Siciarz w kolejnym biegu potwierdza wysoką dyspozycję. Wygrana w Pradze z czasem 12,90 sekundy pokazuje, że na 100 metrów przez płotki w Tokio może być niezwykle dobrze przygotowana. Oczywiście nie ma jeszcze wypełnionego minimum (12,84 sekundy), ale wydaje się, że to tylko kwestia czasu i formalność. Całkiem nieźle na tym samym dystansie, ale bez płotków zaprezentował się Dominik Kopeć, który w eliminacjach pobiegł 10,29 sekundy (w finale był 7. z czasem 10,34 sekundy). Bez awansu do finału zawody zakończyli Przemysław Słowikowski (10,37 sekundy), Adrian Brzeziński (10,47 sekundy) oraz Mateusz Siuda (10,49 sekundy). Ta czwórka próbowała swoich sił również w sztafecie 4x100 metrów, gdzie nadal walczą o Igrzyska Olimpijskie. Polakom udało złamać się 39 sekund (38,95 sekundy), ale niestety przekroczyli strefę zmian. Wynik ten nie dawałby awansu w rankingu olimpijskim. 

Czwarte miejsce w konkursie pchnięcia kulą zajął Jakub Szyszkowski. Polak w najlepszej próbie pchnął 20,33 metra. Takie samo miejsce w skoku w dal zajął Mateusz Jopek. Jego najlepszy skok w konkursie 7,67 metra. Tuż za jego plecami uplasował się Andrzej Kuch - 7,59 metra. Szósty w biegu na 110 metrów przez płotki był Artur Noga, któremu udało się przeciąć linię mety w czasie 13,73 sekundy. Szósty w rzucie oszczepem był też Cyprian Mrzygłód. Polski oszczepnik nadal jednak nie może wstrzelić się dobrze w sezon. Najlepszą próbą był rzut na odległość 77,07 metra.  Bieg na 1500 metrów jako "zająć" prowadził Adam Czerwiński, a 12. miejsce zajął Szymon Żywko z czasem 3:43,95 minuty. 

Równocześnie obok zawodów w Pradze, rozgrywany był również mityng w fińskim Turku. Siódme miejsce w rzucie dyskiem zajął Piotr Małachowski z wynikiem 62,11 metra. Bieg na 800 metrów prowadziła świetna w swoim fachu i bardzo doświadczona Aneta Lemiesz.