PGE Ekstraliga: Eltrox Włókniarz Cz-wa wygrywa po kosmicznym meczu!

W niedzielę, 27 czerwca, rozegrano kolejne mecze 10. kolejki PGE Ekstraligi. W Zielonej Górze miejscowy Marwis.pl Falubaz rywalizował z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Po fantastycznym widowisku lepsi okazali się częstochowianie, którzy wygrali 46:44.

 

Już w pierwszej serii niedzielnego pojedynku mieliśmy wielkie emocje. W każdym biegu, poza drugim, w którym zgodnie z planem podwójnie wygrali młodzieżowcy Eltrox Włókniarza, obejrzeliśmy mijanki. W wyścigu otwierającym spotkanie wydawało się, że ze startu lepiej wyskoczyli częstochowianie, jednak już na wejściu w drugi łuk na podwójnym prowadzeniu byli gospodarze. W pogoń od razu rzucił się Leon Madsen i bardzo szybko uporał się z Piotrem Protasiewiczem i ruszył za Matejem Zagarem, ale Słoweńcowi udało się obronić przed atakami Duńczyka. Natomiast bieg nr 3 był jednym z najlepszych w tym roku. Po starcie na dwóch pierwszych miejscach jechali zielonogórzanie, ale wtedy swoje show zaczął Fredrik Lindgren. Szwed najpierw stoczył genialny pojedynek z Patrykiem Dudkiem, z którym kilka razy wymienił się pozycjami i od razu zabrał się za ataki na Mateusza Tondera i z nim również zamieniał się miejscami na trasie, aby ostatecznie wygrać. Warto dodać, że Tonder zajął w tym biegu ostatnie miejsce, gdyż wystraszył się jednego z ataków "Fredki". W wyścigu zamykającym pierwszą serię lepiej spod taśmy ruszyli goście, ale Max Fricke na trasie zdołał minąć Jakuba Miśkowiaka. Po 4. biegach "Lwy" prowadziły 15:9.

 

Druga seria startów również nie zawiodła. W wyścigu piątym na torze szalał Piotr Protasiewicz. "Pepe" po słabszym starcie uporał się z Kacprem Woryną i Bartoszem Smektałą. W biegu nr 6 działo się zdecydowanie najmniej, jedynie Leon Madsen dzięki świetnemu atakowi minął Patryka Dudka i wysforował się na 1. miejsce, a Jonas Jeppesen dojechał do mety przed Fabianem Ragusem, dzięki czemu częstochowianie prowadzili już ośmioma punktami. Natomiast w siódmym starcie pewnie wgrał Max Fricke, ale kawał żużla zaprezentował Matej Zagar, który po słabszym wyjściu spod taśmy, a następnie ruszył w pogoń za trzecim Fredrikiem Lindgrenem. Słoweniec dopiął swego na ostatnim wirażu, kiedy wywiózł Szweda pod bandę, przez co ten spadł na ostatnie miejsce. Dzięki temu atakowi podopieczni Piotra Świderskiego nie powiększyli swojej przewagi po 2. seriach startów i prowadzili 24:18.

 

W trzeciej serii startów najlepszy był wyścig dziewiąty, w którym słabej ze startu wyszedł Leon Madsen, a to zawsze oznacza emocje. Duńczyk szybko uporał się z Maxem Fricke. Dalej gonił Mateja Zagara, ale ten po raz drugi pokonał go o długość motocykla. Dzięki temu oraz remisowi i wygranej 4:2 w 10. biegu Marwis.pl Falubaz zmniejszył stratę do rywali do dwóch punktów. W ostatniej serii przed biegami nominowanymi lepiej spisali się gospodarze, którzy odrobili straty i doprowadzili do remisu 39:39. Na wielkie brawa zasłużył przede wszystkim Fredrik Lindgren, który w trzynastym wyścigu stoczył kosmiczną walkę z Maxem Frickiem i Patrykiem Dudkiem, z której ostatecznie najlepiej wyszedł Polak, który wygrał bieg.

 

W pierwszym z wyścigów nominowanych bardzo dobrze ze startu wyskoczyli częstochowianie, ale Matej Zagar uporał się z Jakubem Miśkowiakiem, a Max Fricke z Fredrikiem Lindgrenem, dzięki czemu podopieczni Piotra Żyto wyszli na prowadzenie przed ostatnim biegiem, a w nim ze startu fenomenalnie wyszli gospodarze i gdy wydawało się, że nic nie odbierze im już wygranej to wręcz kosmiczną akcję przeprowadzili Leon Madsen i Kacper Woryna, którzy jednocześnie minęli Piotra Protasiewicza i Patryka Dudka. W pogoń za drugim Woryną ruszył jeszcze Protasiewicz, ale wychowanek ROW-u Rybnik zdołał obronić się przed jego atakami i to częstochowianie wygrali 46:44.

 

Wyniki:

 

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra: 44
9. Matej Zagar - 11+1 (3,1,3,1*,3)
10. Max Fricke - 8 (2,3,1,1,1)
11. Piotr Protasiewicz - 11 (1,3,3,3,1)
12. Mateusz Tonder - 3 (0,0,1,2)
13. Patryk Dudek - 10 (2,2,3,3,0)
14. Jakub Osyczka - 0 (0,0,-)
15. Fabian Ragus - 1 (1,0,0,0)
16. Damian Pawliczak - ns

 

Eltrox Włókniarz Częstochowa: 46
1. Leon Madsen - 13 (2,3,2,3,3)
2. Jonas Jeppesen - 2 (1,1,0,-)
3. Bartosz Smektała - 4 (0,2,2,0)
4. Kacper Woryna - 7+3 (3,1*,1*,0,2*)
5. Fredrik Lindgren - 5 (3,0,0,2,0)
6. Jakub Miśkowiak - 9 (3,1,2,2,1)
7. Mateusz Świdnicki - 5+2 (2*,2,1*)
8. Bartłomiej Kowalski - ns

 

Bieg po biegu:
1. Zagar, Madsen, Protasiewicz, Smektała 4:2
2. Miśkowiak, Świdnicki, Ragus, Osyczka 1:5 (5:7)
3. Lindgren, Dudek, Jeppesen, Tonder 2:4 (7:11)
4. Woryna, Fricke, Miśkowiak, Osyczka 2:4 (9:15)
5. Protasiewicz, Smektała, Woryna, Tonder 3:3 (12:18)
6. Madsen, Dudek, Jeppesen, Ragus 2:4 (14:22)
7. Fricke, Świdnicki, Zagar, Lindgren 4:2 (18:24)
8. Dudek, Smektała, Woryna, Ragus 3:3 (21:27)
9. Zagar, Madsen, Fricke, Jeppesen 4:2 (25:29)
10. Protasiewicz, Miśkowiak, Tonder, Lindgren 2:4 (29:31)
11. Madsen, Tonder, Zagar, Woryna 3:3 (32:34)
12. Protasiewicz, Miśkowiak, Świdnicki, Ragus 3:3 (35:37)
13. Dudek, Lindgren, Fricke, Smektała 4:2 (39:39)
14. Zagar, Miśkowiak, Fricke, Lindgren 4:2 (43:41)
15. Madsen, Woryna, Protasiewcz, Dudek 1:5 (44:46)