Tenis - Wimbledon: Stefanos Tsitsipas odpadł już pierwszego dnia
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 28.06.2021, 22:10
Pierwszy dzień wielkoszlemowego Wimbledonu przyniósł niespodzianki. W pierwszej rundzie z turniejem pożegnał się już Stefanos Tsitsipas. Los Greka podzieliła również Petra Kvitova, która uległa Sloane Stephens w dwóch setach.
Turniej na korcie głównym otworzył lider rankingu - Novak Djokovic. Rywalem Serba był młody Brytyjczyk Jack Draper. Niespodziewanie mecz rozpoczął się od wygranego seta przez reprezentanta gospodarzy. Później jednak na korcie istniał już tylko Djokovic, który w kolejnych trzech setach oddał rywalowi zaledwie pięć gemów i pewnie awansował dalej. Pół godziny wcześniej na londyńskich kortach okazję zaprezentować się miała była mistrzyni turnieju - Garbine Muguruza. Hiszpanka we wspaniałym stylu awansowała do drugiej rundy, oddając swojej rywalce - Fionie Ferro, zaledwie jeden gem w całym spotkaniu. W równolegle rozgrywanym spotkaniu pewny awans uzyskała również Aryna Sabalenka. Rozstawiona z numerem drugim Białorusinka w dwóch setach ograła Rumunkę Monicę Niculescu 6:1, 6:4.
Chwilę po spotkaniu Sabalenki na dwóch głównych kortach doszło do największych niespodzianek pierwszego dnia turnieju. Na korcie numer 1 doszło do starcia między Sloane Stephens a rozstawioną z "dziesiątką" Petrą Kvitovą. Czeszka rozpoczęła mecz od przełamania rywalki, niestety dla niej, od tego momentu tylko ona traciła już swoje podanie i przegrała w efekcie 6:3, 6:4. Los Kvitovej podzielił również Stefanos Tsitsipas. Grek, który niedawno doszedł do finału Rolanda Garrosa, uległ w trzech setach Francesowi Tiafoe. Amerykanin nie stracił ani razu swojego podania w meczu z wyżej notowanym rywalem i został tym samym sprawcą największej sensacji pierwszego dnia turnieju.
W drugiej rundzie zameldowała się również Sofia Kenin, która pewnie w dwóch setach pokonała Chinkę Xinyu Wang 6:4, 6:2. W drugiej rundzie jest już również nasza Iga Świątek, która pokonała Tajkę Su-Wei Hsieh 6:4, 6:4.
Późnym wieczorem awans do drugiej rundy wywalczył również bohater gospodarzy - Andy Murray. Szkot mierzył się z rozstawionym z numerem 24. Nikolozem Basilashvilim. Dwukrotny triumfator Wimbledonu zaprezentował się dobrze. Nie stracił podania ani razu w ciągu pierwszych dwóch setów i okazał się skuteczny w decydujących momentach i wygrał 6:4, 6:3. Szkot jeszcze lepiej zaczął trzeci set, wychodząc na prowadzenie 5:0. Wówczas Brytyjczyk zszokował jednak swoich fanów, przegrywając aż siedem gemów z rzędu. Murray zmusił się tym samym do rozegrania kolejnego seta. Czwartej partii nie wypuścił już jednak z rąk, wygrywając pewnie 6:3.
Wybrane wyniki:
Novak Djokovic (SRB)[1] - Jack Draper (GBR) 4:6, 6:1, 6:2, 6:2
Frances Tiafoe (USA) - Stefanos Tsitsipas (GRE)[3] 6:4, 6:4, 6:3
Andriej Rublow (RUS)[5] - Federico Delbonis (ARG) 4:6, 6:4, 6:1, 6:2
Aryna Sabalenka (BLR)[2] - Monica Niculescu (RUM) 6:1, 6:4
Garbine Muguruza (SPA)[11] - Fiona Ferro (FRA) 6:0, 6:1
Sloane Stephens (USA) - Petra Kvitova (CZE)[10] 6:3, 6:4
Sofia Kenin (USA)[4] - Xinyu Wang (CHN) 6:4, 6:2
Iga Świątek (POL)[5] - Su-Wei Hsieh (TPE) 6:4, 6:4
Andy Murray (GBR) - Nikoloz Basilashvili (GEO)[24] 6:3, 6:4, 5:7, 6:3
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.