Tenis - Wimbledon: bardzo pewne zwycięstwo Hurkacza

Hubert Hurkacz nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Marcosa Girona w drugiej rundzie Wimbledonu. Polak wygrał z Amerykaninem w trzech setach. Tym samym Polak wyrównał swoje najlepsze wielkoszlemowe osiągnięcie. Miejmy nadzieję, że na tym nie poprzestanie.

W drugiej rundzie Wimbledonu Hubert Hurkacz mierzył się z będącym w ostatnich miesiącach w życiowej formie Amerykaninem Marcosem Gironem. Od samego początku meczu to Polak pokazywał jednak, że jest faworytem tego spotkania i nie pozwoli rywalowi sprawić niespodzianki. Już w drugim gemie przełamał i prezentował bardzo pewną, skuteczną i spokojną grę, dzięki czemu utrzymał przewagę. Pierwszą partię wygrał 6:3.

Drugi set minął nawet łatwiej. Giron w każdym swoim gemie serwisowym miał olbrzymie problemy z utrzymaniem podania i dwukrotnie skapitulował. Tymczasem wrocławianin był praktycznie nie do ruszenia. Świetnie serwował, świetnie spisywał się przy siatce i świetnie rozrzucał rywala po korcie. Dzięki temu tę część meczu wygrał 6:2.

Trzecia odsłona spotkania była już w zasadzie formalnością. Rozluźniony Hurkacz z jednej strony nie forsował się zanadto, z drugiej czasem wręcz zabawiał się z rywalem, stale mając wszystko pod kontrolą. W dalszym ciągu nie zawodził serwis. Pierwszego meczbola na 6:3 przy podaniu rywala jeszcze nie wykorzystał. Przy własnej zagrywce dopiął już swego i może się szykować do meczu z nieobliczalnym Kazachem Aleksandrem Bublikiem.

Hubert Hurkacz (POL) [14] - Marcos Giron (USA) 6:3, 6:2, 6:4