Softball – ME: historyczny wynik stał się faktem!

W ostatnim meczu drugiej fazy grupowej reprezentantki Polski rozbiły Litwę. Dzięki temu wiemy już, że powrócą z Włoch z najlepszym wynikiem w historii polskiego softballu! W sobotę zagrają z Chorwatkami o dziewiąte miejsce, a jak dotąd nigdy nie były wyżej, niż na dwunastym.

W meczu z Litwinkami Polki były faworytkami, ale przed tym spotkaniem chyba nikt nie chciał "pompować balonika", żeby nie zapeszyć historycznego sukcesu. Na szczęście Biało-Czerwone nie zawiodły i nie dały rywalkom zza północno-wschodniej granicy szans! Co prawda to Litwinki zdobyły pierwszy punkt w tym meczu, za sprawą Nomedy Neverauskaite. Natomiast to były wszystkie ich powody do radości w tym meczu. W bottomie pierwszej zmiany nasze reprezentantki odpowiedziały aż dziesięcioma obiegami! Najpierw na dzikim narzucie Akvile Bardziute skorzystała Julia Kirasnow, a po chwili bazę domową ukradła Aleksandra Zielińska. Kolejne punkty dołożyły po chwili Raina Galbiati, Maja Zmyślona i Maria Rosół, w wyniku czego trener Litwinek zdecydował się na zmianę w kołku, wprowadzając Ugnę Kucinskaite. Na niewiele się to jednak zdało. Jeszcze w tym samym inningu runy wpisały na swoje konto Kamila Bilińska, Daria Krupińska, Anna Culic, a także, już po raz drugi w tym meczu, Kirsanow i Zielińska.

W kolejnych dwóch zmianach Polki zwieńczyły dzieło. Świetnie rzucająca Ewelina Piszczek nie pozwoliła rywalkom na zdobycie kolejnych punktów, tymczasem Polki spokojnie powiększały przewagę. W drugiej zmianie skromnie, bo obieg zdobyła tylko Krupińska, ale w trzeciej już wyraźniej. Biało-Czerwone dorzuciły jeszcze pięć punktów za sprawą Bilińskiej, Krupińskiej, Culic, Kirsanow, a także Zuzanny Smęder. Tym samym wygrały 16-1 i zakończyły grupę G na pierwszym miejscu. Dzięki temu w sobotę zagrają z Chorwacją o dziewiąte miejsce, a jak dotąd nigdy nie zajęły w mistrzostwach Europy wyższego niż dwunaste.

W finale turnieju zagrają Włoszki i Holenderki. Te pierwsze w piątek rozbiły 11-0 Izrael i 10-0 Francję. Tymczasem softballistki z Niderlandów nie dały szans Hiszpnakom triumfując 11-0 i z trudem pokonały 5-4 Czeszki. Faworytami do złota będą reprezentantki gospodarzy, dla których na pewno będzie to motywacyjne wzmocnienie przed igrzyskami, ale czwartkowe starcie tych zespołów pokazało, że Holenderki nie są bez szans. O brąz zagrają Izraelki z Czeszkami. To będzie trzecie spotkanie tych drużyn w trakcie tego czempionatu i nie sposób chyba przewidzieć kto wygra. Izrael to sensacja tego turnieju. Czeszki są bardziej doświadczone. Ich dotychczasowy bilans w tych mistrzostwach to 1-1, a obie reprezentacje są dość nierówne. To może być fascynująca rywalizacja.

Runda finałowa
1. Włochy 5-0
2. Holandia 4-1
3. Czechy 2-3
4. Izrael 2-3
5. Hiszpania 2-3
6. Francja 0-5

Francja – Czechy 0-1
Hiszpania – Holandia 0-11
Izrael – Włochy 0-11
Czechy – Holandia 4-5
Francja – Włochy 0-10
Hiszpania – Izrael 0-7

Miejsca 9-17

Grupa G
1. Polska 4-0
2. Ukraina 3-1
3. Dania 2-2
4. Węgry 1-3
5. Litwa 0-4

Węgry – Dania 0-7
Litwa – Polska 1-16
Ukraina – Dania 8-6

Grupa H
1. Chorwacja 2-1
2. Austria 2-1
3. Słowacja 1-2
4. Bułgaria 1-2

Chorwacja – Bułgaria 3-9
Słowacja – Austria 0-1