Softball – ME: thriller zakończony historycznym sukcesem!

Po pełnym dramaturgii meczu z Chorwacją, w którym do rozstrzygnięcia potrzebny był ósmy inning, Polki mają powody do świętowania. Biało-Czerwone wygrały z softballistkami z Bałkanów. Dzięki temu zajmą 9. miejsce w ostatecznej klasyfikacji tegorocznego turnieju – najlepsze w historii.

Zakładany przed rozpoczęciem zmagań we Włoszech cel, czyli poprawa najlepszego jak dotąd na mistrzostwa Europy osiągnięcia – 12. miejsce – osiągnięty został już wczoraj. Dzięki zwycięstwu nad Litwą Polki awansowały do meczu o 9. miejsce, więc nawet w przypadku porażki w sobotę, nie wypadłyby już z pierwszej dziesiątki.

Jednak skoro była okazja do zajęcia wyższego miejsca, to trzeba było spróbować ją wykorzystać. Spotkanie było niezwykle wyrównane. Obydwa zespoły znakomicie spisywały się w defensywie. W reprezentacji Polski po raz kolejny w roli miotaczki kapitalnie sprawdzała się Camille Czarnecki, ale u rywalek Marina Vitalich również spisywała się bardzo dobrze. Po siedmiu zmianach na tablicy wyników wciąż widniał wynik 0-0. Do rozstrzygnięcia potrzebny był dodatkowy inning. W jego topie wreszcie obejrzeliśmy pierwszy obieg. Jego autorką była Julia Kirsanow. Jak się później okazało był to jedyny run w tym meczu. Chorwatki nie zdołały odpowiedzieć, choć Lorena Puskarić była już na trzeciej bazie. Polki zachowały czyste konto i mogły przejść do świętowania!

Mecz o 9. miejsce

Polska – Chorwacja 1-0