Tour de France: etap i pozycja wicelidera dla Bena O'Connora
- Dodał: Kacper Tyczewski
- Data publikacji: 04.07.2021, 17:46
Ben O'Connor (AG2R Citroen Team) po ataku na ostatnim podjeździe wygrał 9. etap Tour de France. Australijczyk dzięki swojej fantastycznej jeździe awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu. W niej wciąż prowadzi Tadej Pogacar (UAE-Team Emirates).
Dziewiąty etap był kolejnym górskim odcinkiem oraz ostatnim przed dniem przerwy. Na trasie blisko 145-kilometrowego odcinka z Cluses do Tignes organizatorzy ulokowali aż pięć górskich premii. Najciekawiej zapowiadał się podjazd pod Col du Pre (12.6 km, 7.7%) oraz końcowa, bardzo długa wspinaczka pod Montee de Tignes (21 km, 5.6%). Przed rozpoczęciem rywalizacji z wyścigu wycofali się Mathieu van der Poel (Alpecin Fenix) oraz Primoż Roglić (Team Jumbo-Visma).
Po pierwszej wspinaczce pod Cote de Domancy (2.5 km, 9.4%) uformowała się bardzo duża ucieczka, w której jechało aż 43 kolarzy. Wśród nich byli między innymi: Nairo Quintana (Team Arkea Samsic), Sepp Kuss (Team Jumbo-Visma), Julian Alaphilippe (Deceuninck-Quick Step), Michael Woods (Israel Start-Up Nation), Daniel Martin (Israel Start-Up Nation), Esteban Chavez (Team BikeExchange), Jakob Fuglsang (Astana-Premier Tech) oraz Matej Mohorić (Bahrain-Victorious). W późniejszym czasie ucieczka podzieliła się na mniejsze grupy, w tym jedną czteroosobową, która wyszła na czelo etapu. Jechali w niej: Nairo Quintana, Michael Woods, Ben O'Connor (AG2R Citroen Team) oraz Sergio Higuita (EF Education-Nippo). W końcowej fazie podjazdu pod Col du Pre na samotny atak zdecydował się Quintana, za którym zdołali utrzymać się Higuita i O'Connor. Ich przewaga wynosiła wtedy ponad osiem minut nad peletonem, przez co Australijczyk był przez chwilę wirtualnym liderem wyścigu.
Czołowa trójka ostatnią wspinaczkę rozpoczęła z ponad 9-minutowym zapasem i u jego podnóża z pierwszej grupy odpadł Nairo Quintana, który zagwarantował sobie zdobycie koszulki dla najlepszego górala. Z kolei 17 kilometrów przed metą Ben O'Connor zostawił z tyłu Sergio Higuitę, samotnie ruszając po zwycięstwo etapowe. Australijczyk szybko uzyskał znaczną przewagę i ostatecznie wygrał etap. Ponad pięć minut po zawodniku AG2R Citroen Team dojechał Mattia Cattaneo (Deceuninck-Quick Step), który zajął drugą lokatę. Lider wyścigu, Tadej Pogacar (UAE-Team Emirates), który w końcowej fazie podjazdu pod Montee de Tignes odjechał od peletonu do O'Connora stracił nieco ponad sześć minut i oczywiście utrzymał żółtą koszulkę. Ben O'Connor dzięki dzisiejszej, świetnej jeździe awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
#TDF2021 - Stage 9 - Top 10 pic.twitter.com/IkYKJqzzsm
— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) July 4, 2021
#TDF2021 - GC after Stage 9 pic.twitter.com/9YoHSnpmwY
— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) July 4, 2021
Kacper Tyczewski
Kochający wiele sportów. Odpowiedzialny w głównej mierze odpowiedzialny za sporty zimowe, kolarstwo i lekkoatletykę, lecz innymi sportami nie pogardzi.