SGP: Janowski wygrywa Grand Prix w Pradze!

Po znakomitym ściganiu w finale Maciej Janoski wygrywa 1. rundę Grand Prix w Pradze! Drugie miejsce zajął Emil Sajfutdinow, a trzecie Tai Woffinden. Fredrik Lindgren w ostatnim biegu dnia dotknął taśmy. Bartosz Zmarzlik zajął miejsce szóste, a Krzysztof Kasprzak szesnaste.

Maciej Janowski imponował szybkością od samego początku. Nie błyszczał na starcie, ale z pewnością był zawodnikiem, który piątkowego wieczoru wyprzedzał najczęściej. Nawet w pierwszej serii, gdy wydawało się, że decydować będzie tylko start on potrafił wykrzesać ze swojego sprzętu tyle prędkości, że był w stanie skutecznie zaatakować rywala. Jedyną wpadkę zaliczył w ósmym biegu, gdy nie zebrał się ze startu, a na pierwszym łuku został odprowadzony pod bandę. Mimo tego Polak zakończył bieg w kontakcie z rywalami.

Znakomitą prędkością dysponował dziś również Emil Sajfutdinow. Rosjanin wygrał rundę zasadniczą z dwunastoma punktami, a później dojechał pierwszy w swoim półfinale. Także w finale najlepiej wyszedł spod taśmy i większość czasu prowadził. Na Janowskiego nie było jednak dziś mocnych i uporał się na dystansie także z Sajfutdinowem.

Bartosz Zmarzlik piątkowy turniej miał słodko-gorzki. Gorzowianin awansował do półfinału, lecz tam wybierał jako ostatni. Ostatecznie w dwudziestym pierwszym wyścigu zajął trzecie miejsce dzięki czemu zawody skończył na szóstym miejscu, lecz ciężko nie odnieść wrażenia, że nie mógł do końca dogadać się ze sprzętem. Sam z resztą w transmisji telewizyjnej wspomniał o tym, że nie jest w stanie w stu procentach dokleić się do ciężkiego toru na praskiej Markecie.

Nieudany powrót do Grand Prix zaliczył natomiast Krzysztof Kasprzak. Polak w tym turnieju  pokonał dziś jedynie słabo dysponowanego Andersa Thomsena oraz jedynego przedstawiciela pierwszej ligi - Olivera Berntzona. Wicemistrz świata z 2015 roku był dziś bardzo wolny i nie przypominał w żadnym calu zawodnika sprzed tygodnia, gdy był bohaterem ZOOleszcz DPV Logistic GKMu Grudziądz.

Same zawody były całkiem interesujące. Często nie decydował tylko pierwszy łuk, a to w Pradze w ostatnich latach zdarzało się niestety bardzo rzadko. Druga runda odbędzie się już jutro, ponownie w stolicy Czech. Początek zaplanowano na godzinę 19:00.