Tokio 2020 - Koszykówka 3x3: porażka Polaków na początek turnieju

Polscy koszykarze w odmianie 3x3 rozpoczęli rywalizację na pierwszym w historii turnieju olimpijskim w tej dyscyplinie. W inauguracyjnym meczu Polacy przegrali 14:21 z Łotyszami. 

Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 rozpoczęła turniej olimpijski od meczu z Łotyszami, których pokonali w meczu o bilet na igrzyska podczas turnieju kwalifikacyjnego w Graz. Koszykarze z Łotwy później w meczu ostatniej szansy w Austrii pokonali Francuzów i także zapewnili sobie miejsce podczas debiutu tej dyscypliny na igrzyskach. Michael Hicks, Paweł Pawłowski, Przemysław Zamojski i Szymon Rduch liczyli na dobre rozpoczęcie turnieju w Tokio.

Pierwsze historyczne punkty dla naszego zespołu na igrzyskach rzucił Przemysław Zamojski. Pierwszy rzut zza łuku na 5:3 po dwóch minutach gry trafił Michael Hicks. Minutę później Łotwa odskoczyła już na 10:5. Na szczęście za dwa odpowiedział Hicks. Łotysze byli bardziej dynamicznym zespołem i kontrolowali sytuację na boisku. Po ponad pięciu minutach prowadzili już 16:9, co było sporą zaliczką.

Kiedy do końca gry zostały jeszcze trzy minuty, Łotwie brakowało tylko jednego oczka do zakończenia meczu - 20:11. Ostatecznie mecz z linii rzutów wolnych zakończył Karlis Lasmanis. Tym samym Łotwa na inaugurację wygrała z Polską 21:14. Niestety, polscy koszykarze rozpoczęli turniej od porażki. Najwięcej - osiem - punktów rzucił Michael Hicks. Zamojski zdobył trzy, Pawłowski dwa, a Rduch jeden punkt. O 12:05 Polacy zmierzą się z Japonią. 

Polska - Łotwa 14:21