Tokio 2020 - siatkówka plażowa: świetny początek Polaków

Świetny początek siatkarzy plażowych na piasku w Tokio. Piotr Kantor i Bartosz Łosiak w pierwszym meczu grupowym pokonali parę Yusuke Ishijima (Gottsu) i Katsuhiro Shiratori – 21:15, 21:14.

Polscy siatkarze plażowi na tegoroczne igrzyska olimpijskie wprowadzili dwie pary. Jako pierwsi wyszli na piasek Piotr Kantor i Bartosz Łosiak, by stoczyć pojedynek z gospodarzami zawodów – Japończykami – Yusuke „Gottsu” Ishijimą i Katsuhiro Shiratorim. Biało-Czerwoni byli zdecydowanymi faworytami tego spotkania. Zawodnicy z „Kraju Kwitnącej Wiśni” to dopiero 79. para rankingu światowego, która bardzo skorzystała na tym, że ich kraj organizuje igrzyska i przysługiwało im miejsce w zawodach w ramach puli narodowej.

Od początku tego meczu było widać, która para jest uważana za faworytów tego meczu. Co prawda Polacy w mecz weszli trochę zdenerwowani i w kilku akcjach mieli swoje problemy, a Japończycy potrafili nawet postawić skuteczny punktowy blok, ale później z każdą akcją było coraz lepiej. Zarówno Kantor, jak i Łosiak pewnie powiększali swoją przewagę w pierwszym secie. Od wyniku 7:6 szybko zrobiło się 16:10, a seta zagrywką w aut zakończył Yusuke Ishijima.

Początek drugiego seta nie był tak bardzo jednostronny, jak w przypadku pierwszej partii. Japończycy poprawili grę w ataku, nie dawali się zaskakiwać polskim rywalom i nawet chwilę prowadzili. Wyrównana gra toczyła się do stanu 11:11. Wtedy to Biało-Czerwoni zdobyli trzy punkty z rzędu, a później tylko powiększali swoją przewagę i pewnie triumfowali w drugim secie – 21:14. Przed Polakami jeszcze dwa mecze grupowe. We wtorek zmierzą się z niemiecką parą Thole / Wickler (13:00), a w czwartek zmierzą się z parą Nicolai / Lupo (09:00).

Piotr Kantor / Bartosz Łosiak (Polska) – Yusuke „Gottsu” Ishijima / Katsuhiro Shiratori (Japonia) 2:0 (21:15, 21:14)