Tokio 2020 – Boks: słabe występy reprezentantów Polski

Reprezentanci Polski w boksie na igrzyskach olimpijskich w Tokio nie zaliczą dzisiejszego dnia do udanych. Zarówno Sandra Drabik (kategoria do 51 kilogramów), jak i Damian Durkacz (do 63 kilogramów) odpadli w swoich pojedynkach. We wtorek czeka nas kolejna batalia Karoliny Koszewskiej (do 69 kilogramów), a dzień później zmagania rozpoczyna Elżbieta Wójcik (do 75 kilogramów).

 

Sandra Drabik pożegnała się z turniejem olimpijskim w pojedynku z Tursunoy Rachimową. Walka od początku była bardzo zacięta i ciężko było wskazać, która z pięściarek wygrywa na kartach punktowych. Pierwszą rundę Polka wygrała u czterech z pięciu sędziów i wydawało się, że zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki. Jednak nic bardziej mylnego. W drugim starciu precyzyjniejsza była Uzbeczka i tym razem rozjemcy tego pojedynku wskazali 4:1 dla niej. Rozstrzygnąć miała trzecia runda, a w niej Rachimowa zwyciężyła już na wszystkich kartach sędziowskich. Niestety nasza reprezentantka zakończyła swój udział w igrzyskach olimpijskich już w pierwszym występie. 

 

W kategorii do 63 kilogramów w bardzo łatwy sposób rozprawił się ze swoim rywalem – Keyshawn Davies. Jego ruchliwość, nieszablonowość czy technika są naprawdę imponujące.  Holender – Enrico Lacruz nawet przez chwilę nie zagroził Amerykaninowi, bo ten był tak szybki i nieuchwytny.

 

W zmaganiach kobiet do 51 kilogramów niespodziankę sprawiła Nina Radovanović. Serbka wygrała na wszystkich kartach punktowych z faworytką tego pojedynku reprezentującą Kanadę – Mandy Bujold. Zaskoczył też Bakhodur Usmonow, Tadżyk nieoczekiwanie pokonał faworyta z Dominikany – De Los Santosa (kategoria do 63 kilogramów).

 

Sensacji niestety nie sprawił Damian Durkacz, który wyraźnie w każdej z rund był gorszy od Gabiła Mamedowa. W tym pojedynku właściwie tylko pierwsza minuta walki mogła napawać nadziejami polskich kibiców. Polska nie ma już w turnieju męskiego reprezentanta w boksie.

 

Niespodziewanie w swoim pojedynku ogromne problemy miała kandydatka do medali w kategorii do 51 kilogramów kobiet – Stoyka Krasteva. Bułgarka zwyciężyła, ale niejednogłośnie 3:2 z pochodzącą z Wietnamu – Thi Tam Nguyen. 

 

Sesja poranna – kobiety – 1/16 Finału (do 51 kg) 

Sandra Drabik (POL) –  Tursunoy Rachimowa (UZB) 1:4 

Irish Magno (PHI) – Christine Ongare (KEN) 5:0 

Roumaysa Boualam (ALG) – Jutamas Jitpong (THA) 0:5 

Mandy Bujold (CAN) – Nina Radovanović (SRB) 0:5 

Giordana Sorrentino (ITA) – Rojas Cardozo (VEN) 5:0 

 

Sesja poranna - Mężczyźni (do 63 kg) – 1/16 finałlu 

Enrico Lacruz (NED) – Keyshawn Davies (USA) 0:5 

Abdelhaq Nadir (MAR) – Louis Colin 1:4 

Damian Durkacz (POL) – Gabił Mamedow (ROC) 0:5 

Howhannes Bachkow (ARM) – Alston Ryan (ANT) 5:0 

Jaroslaw Chartsyz (UKR) – Jawid Czalabijew (AZE) 0:5 

Bachodur Usmonow (TJK) - De Los Santos (DOM) 

 

Sesja poranna – Mężczyźni (do 81 kg) – 1/16 finału 

Mohamed Assaghir (MAR) – Imam Chataew (ROC) RSC w 3. rundzie  

Shabbos Negmatulloew (TJK) – Daxiang Chen (CHN) 0:4 

Palacios Vivas (COL) – Benjamin Whittaker (GBR) 1:4 

 

Sesja wieczorna – kobiety (do 51 kg) – 1/16 finału 

Chungneijang Hmangte (IND) – Garcia Hernandez (DOM) 4:1 

Tsukimi Namiki (JPN) – Catherine Nanziri (UGA) 5:0 

Swietłana Soluianowa (ROC) – Virginia Fuchs (USA) 2 : 3 

Stoyka Krasteva (BUL) – Thi Tam Nguyen (VIE) 3:2 

Rabab Cheddar (MAR) – Charley Davison (GBR) 0:5 

 

Sesja wieczorna – mężczyźni (do 63 kg) – 1/16 finału 

Chinzorig Baatarsukh (MGL) – Elnur Abduraimow (UZB) 1:4 

Manish Kaushik (IND) – Luke McCormack (GBR) 1:4 

Dzmitry Asanau (BLR) – Obada Alkasbeh (JOR) 

Wessam Salamana (EOR) – Wanderson De Oliveira (BRA) 0:5 

Zakir Safiullin (KAZ) – Saboya Pezo (PER) 5:0 

Daisuke Narimatsu (JPN) – Mulumba Mbaya (COD) 5:0 

Harry Garside (AUS) – John Ume (PNG) 5:0 

 

Sesja wieczorna – mężczyźni (do 81 kg) – 1/16 finału 

Mohammed Houmri (ALG) –  Barrera Kobraj (VEN) 3:2 

Luka Plantic (CRO) – Odai Alhindawi (JOR) 3:2 

Emmet Brennan (IRL) – Dilszod Ruzmetow (UZB) 0:5