Tokio 2020 - Podnoszenie ciężarów: Michalski siódmy, porażka faworyta

Arkadiusz Michalski był już ostatnim polskim akcentem na olimpijskim pomoście w Tokyo International Forum. Polak w kategorii do 109 kg zajął 7. lokatę, kończąc rywalizację z łącznym wynikiem 391 kg w dwuboju. Najlepszy okazał się Uzbek Akbar Djuraev, uzyskując w dwuboju 430 kg.

Michalski niestety nie był kandydatem do odegrania kluczowej roli w tej rywalizacji. Polak rwanie rozpoczął bardzo dobrze, zaliczając w pierwszym podejściu 175 kg. Niestety później już tak dobrze nie było, bowiem dwie kolejne próby do sztangi ważącej 179 kg były już nieudane. Dawało mu to na półmetku ostatnią, 9. lokatę, jednak od dawna wiadomo, że pierwsza część w wykonaniu Michalskiego jest słabsza. W podrzucie polski sztangista rozpoczął od zaliczenia 216 kg. Jak się okazało, było to jego ostatnie podejście, bowiem z dwóch ostatnich musiał niestety zrezygnować. Tym samym Michalski rywalizację zakończył z łącznym wynikiem 391 kg, co dało mu finalnie 7. miejsce, co jest powtórzeniem wyniku z 2016 roku z Rio.

Najlepszy w rwaniu okazał się jeden z faworytów, Simon Martirosyan, zaliczając 195 kg i ustanawiając nowy rekord olimpijski. Ormianin swojego największego rywala, Uzbeka Akbara Djuraeva, zdystansował tylko o 2 kilogramy. Trzeci po pierwszej części był Bułgar Hristo Hristov (189 kg), a tylko kilogram straty miał do niego kolejny Timur Naniev, reprezentujący Rosyjski Komitet Olimpijski.

Ostatecznie złoto powędrowało do Uzbeka. Djuraev podrzucił 237 kg, ustanawiając nowy rekord olimpijski i rywalizację zakończył z łącznym wynikiem 430 kg (także OR). Nie zdołał go wyprzedzić Martirosyan, który zaliczył w drugim boju jedynie pierwsze podejście, uzyskując 228 kg, co dało mu 423 kg w dwuboju i srebrny medal. Brąz świetną postawą w podrzucie wywalczył Łotysz Arturs Plesnieks, zaliczając 230 kg w drugim boju i 410 kg w dwuboju. Tuż za podium skończyli Naniev (221 kg podrzut, 409 dwubój) i Hristov (219 kg podrzut, 408 dwubój).

Kategoria do 109 kg mężczyzn