Tokio 2020 - Piłka ręczna: francuscy szczypiorniści powalczą o złoto!

W pierwszym półfinale turnieju olimpijskiego szczypiornistów Francuzi mierzyli się z rewelacją tokijskich zawodów, reprezentacją Egiptu. Po niezwykle wyrównanym starciu ekipa prowadzona przez Guillaume'a Gille'a zwyciężyła 27:23 i w sobotnim finale powalczy o złoto z Duńczykami albo Hiszpanami. 

Mistrzowie olimpijscy z Pekinu i Londynu byli faworytem tego starcia, natomiast początek spotkania należał do debiutujących w olimpijskim półfinale Egipcjan. Afrykański zespół bardzo dobrze współpracował z kołowym i w 8. minucie po skutecznym rzucie Ahmeda Mohameda na tablicy wyników widniał rezultat 5:1 na ich korzyść. Trójkolorowi rzucili się do odrabiania strat i dzięki dobremu zagraniu Diki Mema przewaga Egipcjan stopniała do jednej bramki (5:4). Później kilka udanych interwencji zanotował francuski golkiper Valentin Gerard, a po pierwszym kwadransie żadna z drużyn nie była bliżej awansu do finału przy remisie 7:7. Później obserwowaliśmy niezwykle zaciętą rywalizację, podczas której ani Francuzi ani Egipcjanie nie potrafili zbudować choćby dwubramkowej przewagi. Minutę przed przerwą Luc Abalo bardzo efektownie wykończył szybki atak swojego zespołu, doprowadzając do rezultatu 13:12. Natomiast Omar El-Wakil odpowiedział skutecznym rzutem, a pierwsza połowa zakończyła się remisem 13:13. 

W początkowym fragmencie drugiej części inicjatywa znajdowała się po stronie Francuzów. W 36. minucie wskutek rzutu karnego wykorzystanego przez Hugo Descata "Trójkolorowi" prowadzili 16:14. Egipcjanie dążyli do odrobienia strat i dzięki trafieniu Omara El-Wakila doprowadzili do remisu 17:17. Od stanu 18:18 francuska ekipa zanotowała dobrą serię, dzięki czemu kwadrans przed końcem podopieczni Guillaume'a Gille'a mieli trzy bramki przewagi (21:18). W kolejnych akcjach reprezentanci Afryki nie potrafili sforsować twardej defensywy rywali i skutecznie wykańczać swoich akcji, a Francuzi konsekwentnie utrzymywali bezpieczną różnicę. W 55. minucie przy wyniku 23:21 egipska drużyna miała okazję do zdobycia bramki kontaktowej, jednak Ali Mohamed w łatwy sposób stracił piłkę. W końcówce bardziej doświadczeni reprezentanci Francji kontrolowali grę i ostatecznie zwyciężyli 27:23. W sobotnim finale francuscy szczypiorniści powalczą o złoty medal ze zwycięzcą spotkania pomiędzy Danią, a Hiszpanią. 

Francja - Egipt 27:23 (13:13)

Francja: Gerard, Genty - Mem 5, Descat 5, Remili 4, N. Karabatić 4, Tournat 2, Abalo 2, Fabregas 2, Guigou 1, L. Karabatić 1, Porte 1, Mahe, Lagarde. 

Egipt: Hendawy, El-Tayar - Omar 5, El Ahmar 5, Al. Mohamed 4, Ah. Mohamed 2, Y. Elderaa 2, El-Wakil 2, Shebib 2, Sanad 1, S. Elderaa, El-Masry, Kaddah, Mesilhy.