Tokio 2020 - Piłka ręczna: Francuzki zagrają o złoto

Reprezentantki Francji w pierwszym półfinałowym spotkaniu wygrały ze Szwedkami 29:27 (15:14). Bohaterką spotkania została Grace Zaadi, która zdobyła siedem bramek.

 

Francuzki w fazie grupowej prezentowały się mocno przeciętnie, ale ćwierćfinałowe zwycięstwo z Holenderkami dodało im pewności siebie przed starciem z groźnymi Szwedkami. Drużyny te mierzyły się już podczas igrzysk w Tokio i wówczas padł remis 28:28.

 

Lepiej dzisiejszy mecz rozpoczęły Szwedki. Po siedmiu minutach za sprawą trafień Carin Stromberg prowadziły 5:2. Odrobienie strat zajęło Francuzkom trochę czasu. Dzięki dobrze zorganizowanej obronie zdołały tego dokonać w 18. minucie spotkania. Do końca pierwszej połowy trwała gra bramka za bramkę. Finalnie na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem schodziły Trójkolorowe. 

 

Po zmianie stron dalej trwała zażarta walka o awans do finału igrzysk. Na niespełna kwadrans przed upływem regulaminowego czasu na tablicy wyników widniał remis 21:21. Kolejne minuty to dominacja Francuzek. Bramki Foppy, Nze Minko i Zaadi pozwoliły im odskoczyć na trzy bramki. W końcówce Szwedki walczyły i miały szansę na złapanie kontaktu z rywalkami. Strata Jenny Carlson w ostatniej minucie zamknęła jednak Skandynawkom drzwi do olimpijskiego finału.

 

Bohaterką spotkania została Grace Zaadi, która zdobyła siedem bramek. Pięć trafień dołożyła Pauletta Foppa. Francuzki w finale zagrają ze zwyciężczyniami meczu Norwegia - Rosyjski Komitet Olimpijski.

 

Francja - Szwecja 29:27 (15:14)