Tokio2020 - Lekkoatletyka: Kipchoge złoty w maratonie. Nowacki w pierwszej czterdziestce

Maraton mężczyzn zakończył zmagania olimpijskie w lekkoatletyce. Najszybszym zawodnikiem na tych igrzyskach okazał się Eliud Kipchoge (Kenia), który finiszował z czasem 2:08,38. Srebro powędrowało do Abdiego Nageeye z Holandii (2:09,58), podium natomiast uzupełnił Belg Bashir Abdi, który ukończył bieg uzyskując 2:10,00.

Początek był dość mocny w wykonaniu połowy stawki. Ponad 50 biegaczy ruszyło do przodu bardzo dynamicznie, z dość dobrym tempem. Z każdym kilometrem jednak coraz bardziej czołowa grupa się pomniejszała, a na 10 kilometrów przed końcem stanowiła zaledwie 10 osób. Wśród tej grupy nie dane nam było zobaczyć Polaków – ci powoli przebijali się na wyższe pozycje. Pierwsze pięć kilometrów pokonali w przedostatniej dziesiątce, po ponad połowie dystansu natomiast Adam Nowicki i Marcin Chabowski byli już odpowiednio na 76. I 73. miejscu. Arkadiusz Gardziejewski ostatecznie nie ukończył biegu.

W pewnym momencie odłączyć się od czołówki postanowił Eliud Kipchoge i aż do końca utrzymał prowadzenie. Ostatecznie na mecie pojawił się z czasem 2:08,38. Niewiele dłużej dotarcie na metę zajęło Holendrowi (Abdi Nageeye – 2:09,58). Podium natomiast zamknął Bashir Abdi pochodzący z Belgii, który uzyskał rezultat 2:10,00. Jeśli chodzi o Polaków, najszybszy był Adam Nowicki, on na mecie pojawił się z czasem 2:17,19. Może być z siebie bardzo dumny, gdyż był to dopiero jego szósty maraton, finiszował jako 38., zatem udało mu się wzbić o ponad 50 pozycji. Marcin Chabowski dołączył do rodaka, zajmując 63. miejsce, a finiszował z czasem 2:22,50.