PGE Ekstraliga: Włókniarz wysoko pokonał Apatora
- Dodał: Piotr Ziąbka
- Data publikacji: 08.08.2021, 21:03
W ostatnim starciu 13. kolejki PGE Ekstraligi Włókniarz Częstochowa podejmował Apatora Toruń. Częstochowianie prowadzili od samego początku do końca i nie dali rywalom większych szans. Najlepszym zawodnikiem był Kacper Woryna, którego pokonać nie zdołał żaden z rywali.
Już od samego początku zdecydowanie lepiej wyglądali gospodarze. W pierwszym biegu podwójne zwycięstwo zapewnili Fredrik Lindgren i Kacper Woryna. Chwilę później w wyścigu juniorów para Świdnicki, Miśkowiak nie dała najmniejszych szans młodym zawodnikom z Torunia. Dopiero w trzecim starciu Apator zdołał nie przegrać, gdyż za plecami Leona Madsena dojechali Chris Holder oraz Robert Lambert. Na zakończenie serii Włókniarz dołożył jeszcze jedną podwójną wygraną i po czterech biegach było już 18:6.
W przedłużonej do wyścigu ósmego drugiej serii Apatorowi poszło nieco lepiej, gdyż w tych czterech startach zdobyli tylko o 4 oczka mniej od gospodarzy, jednak optymizmem nie napawał brak indywidualnych zwycięstw. Nadziei goście mogli upatrywać w Robertcie Lambercie i Chrisie Holderze. Tylko ta dwójka była w stanie prezentować szybkość porównywalną do rywali. Po ośmiu biegach Włókniarz prowadził już 32:16. Trzecia seria to zaledwie dwa wyścigi, w których częstochowianie powiększyli przewagę o kolejne sześć punktów. Po stronie Apatora rywala pokonać zdołał tylko Robert Lambert, który dojechał przed Jakubem Miśkowiakiem.
Kolejna seria startów przyniosła przełamanie po stronie gości. Co prawda bieg 11 i 12 zostały wygrane przez zawodników Włókniarza po 4:2, ale w wyścigu numer 13 Apator zastosował podwójną rezerwę, w ramach której pojechać w nim mieli Lambert oraz Jack Holder. Ta para przyniosła torunianom pierwsze zwycięstwo indywidualne i biegowe w tych zawodach. Nastąpiło ono dopiero w 13. biegu, a przed nominowanymi na tablicy widniał wynik 51:27 dla Włókniarza.
W pierwszym z biegów nominowanych pewnie zwyciężył Kacper Woryna, który przez niemal cały wyścig odpierał ataki Lamberta i Miedzińskiego. Zdecydowanie słabiej wyglądał Smektała. Bartosz po przegranym wyjściu z pierwszego wirażu nie był już w stanie nawiązać walki z rywalami. Ostatnie starcie to fenomenalna walka braci Holderów z duetem Lindgren/Madsen. Zakończyła się ona zwycięstwem Leona Madsena przed Jackiem Holderem, Fredrikiem Lindgrenem i Chrisem Holderem.
Eltrox Włókniarz Częstochowa: 9. Kacper Woryna - 13+2 (2*,3,2*,3,3) 10. Bartosz Smektała - 7 (3,1,3,0,0) 11. Fredrik Findgren - 13 (3,3,3,3,1) 12. Jonas Jeppesen - 0 (0,0,-,-) 13. Leon Madsen - 14 (3,3,3,2,3) 14. Mateusz Świdnicki - 6+1 (3,2*,0,1) 15. Jakub Miśkowiak - 5+1 (2*,1,1,1)
eWinner Apator Toruń: 1. Jack Holder - 7 (1,0,1,2,1,2) 2. Chris Holder - 7+1 (2,2,1*,0,2,0) 3. Paweł Przedpełski - 0 4. Adrian Miedziński - 4+1 (0,w,2,2,0,1*) 5. Kamil Marciniec - 0 (-,-,-,-) 6. Krzysztof Lewandowski - 2 (1,1,0) 7. Karol Żupiński - 0 (0,0,0) 8. Robert Lambert - 11+2 (1*,1*,2,2,3,2) |
Bieg po biegu: 1. F. Lindgren, K. Woryna, J. Holder, A. Miedziński 5:1 2. M. Świdnicki, J. Miśkowiak, K. Lewandowski, K. Żupiński 5:1 (10:2) 3. L. Madsen, C. Holder, R. Lambert, J. Jeppesen 3:3 (13:5) 4. B. Smektała, M. Świdnicki, K. Lewandowski, A. Miedziński (W) 5:1 (18:6) 5. F. Lindgren, A. Miedziński, R. Lambert, J. Jeppesen 3:3 (21:9) 6. L. Madsen, C. Holder, J. Miśkowiak, J. Holder 4:2 (25:11) 7. K. Woryna, R. Lambert, B. Smektała, K. Żupiński 4:2 (29:13) 8. L. Madsen, A. Miedziński, C. Holder, M. Świdnicki 3:3 (32:16) 9. B. Smektała, K. Woryna, J. Holder, C. Holder 5:1 (37:17) 10. F. Lindgren, R. Lambert, J. Miśkowiak, K. Lewandowski 4:2 (41:19) 11. K. Woryna, J. Holder, M. Świdnicki, A. Miedziński 4:2 (45:21) 12. F. Lindgren, C. Holder, J. Miśkowiak, K. Żupiński 4:2 (49:23) 13. R. Lambert, L. Madsen, J. Holder, B. Smektała 2:4 (51:27) 14. K. Woryna, R. Lambert, A. Miedziński, B. Smektała 3:3 (54:30) 15. L. Madsen, J. Holder, F. Lindgren, C. Holder 4:2 (58:32) |