Fortuna 1 Liga: wysokie zwycięstwo Miedzi w Tychach

GKS Tychy uległ na własnym boisku Miedzi Legnica 0:3. Bramki dla gości zdobywali Krzysztof Drzazga oraz Patryk Makuch. Dla tyszan to druga porażka z rzędu. 

W drugim piątkowym spotkaniu GKS Tychy podejmował na własnym boisku Miedź Legnica. Gospodarze rozpoczęli sezon od remisu 1:1 z ŁKSem Łódź oraz sensacyjnej porażki 1:0 z Resovią Rzeszów. W zupełnie odmiennych nastrojach była przed tym starciem ekipa Miedzi Legnica, która zainaugurowała sezon 2021/2022 dwoma zwycięstwami. W pierwszej kolejce podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego pokonali na wyjeździe Odrę Opole aż 1:4, a następnie przed własną publicznością zwyciężyli GKS Katowice 1:0. Fakt ten stawiał gości w roli faworytów dzisiejszego pojedynku.

Początek pierwszej części spotkania zapowiadał wyrównany pojedynek. W 4. minucie pierwszy celny strzał w meczu oddał Patryk Makuch, ale bramkarz GKSu nie miał problemów z interwencją. Z każdą chwilą coraz mocniej naciskała Miedź zmuszając gospodarzy do wycofania się pod własną bramkę i prób wyjścia z kontrą. W 25. minucie nad poprzeczką uderzał Garuch i był to jeden z niewielu strzałów, jakie mogliśmy obejrzeć w tej części spotkania. W pierwszej połowie obejrzeliśmy tylko jeden celny strzał, więc nie dziwił bezbramkowy remis. 

Więcej do zaoferowania miała druga połowa. Rozpoczęliśmy od trzęsienia ziemi ze strony gości. W 50. minucie ładnym strzałem popisał się Krzysztof Drzazga i mieliśmy 0:1 dla Miedzi. Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać. Już siedem minut później arbiter podyktował rzut karny dla gości i Drzazga podwyższył na 0:2, zdobywając przy tym drugą bramkę w tym spotkaniu. Dalej oglądaliśmy już jednostronne spotkanie, gdzie to Miedź co chwila gościła pod bramką GKSu. Determinacja przyniosła korzyści. W 84. minucie Makuch ustanowił wynik spotkania na 0:3. Tyszanie pozostają jeszcze bez kompletu punktów, a trener Artur Derbin ma nad czym myśleć w kontekście dalszej części sezonu. 

GKS Tychy - Miedź Legnica 0:3 (0:0)

Bramki: 50' 57' k. Drzazga, 84' Makuch

GKS: Jałocha - Wołkowicz, Szymura (64' Paprzycki), Nedić, Mańka, Janiak (80' Staniucha), Żytek, Grzeszczyk, Steblecki (64' J.Piątek), K.Piątek (65' Kargulewicz), Malec (65' Jaroch)

Miedź: Lenarcik - Matuszek, Garuch (89' Pojasek), Dominguez (85' Lehaire), Drzazga (71' Zapolnik), Aurtenetxe, Tront, Carolina, Mijusković, Śliwa (71' Stróżyński), Makuch (85' Bednarski)

Żółte kartki: 26' Grzeszczyk, 67' Kargulewicz, 80' Dominguez

Sędzia: Jacek Małyszek