Tour de l'Avenir: trzeci etap dla Marijna van den Berga

Marijn van den Berg był najlepszy podczas trzeciego etapu Tour de l'Avenir. Podium odcinka uzupełnili Arnaud de Lie i Stan Van Tricht z Belgii.

Podczas trzeciego etapu zawodnicy mieli do pokonania pagórkowaty teren z Château-Thierry do Donnemarie-Dontilly. Na trasie organizatorzy umiejscowili cztery premie górskie czwartej kategorii oraz kilka niepremiowanych podjazdów.

W ucieczce dnia znaleźli się: Louis Coqueret (Mixte Haust-de-France), Artjom Mirzojew (Estonia), Valere Thiebaud (Szwajcaria) i Adam Ward (Irlandia). W szczytowym momencie czwórka zawodników z przodu miała około pięć minut zapasu nad peletonem. Na premiach górskich, które jako pierwsi mijali uciekinierzy dobrze punktował Coqueret, który posiada koszulkę dla najlepszego górala.

Jednak akcja czwórki kolarzy się nie powiodła i zostali dogonieni przez mały peleton, który w drugiej części rywalizacji podzielił się na kilka grupek. Ostatecznie to właśnie zawodnik z tej pierwszej grupy, która się oderwała, później wygrał etap, a był nim Marijn van den Berg. Holender powinien być dobrze znany polskiej publiczności, ponieważ w tym roku triumfował w Orlen Wyścigu Narodów. Pozostałe miejsca na podium zajęli dwa Belgowie - Arnaud de Lie i Stan Van Tricht.