Vuelta a Espana: wielki sukces Storera

Michael Storer (Team DSM) wygrał siódmy etap hiszpańskiej Vuelty. Z wyścigu musiał wycofać się Alejandro Valverde (Movistar), a koszulkę lidera utrzymał Primoż Roglić (JUmbo - Visma).

Siódmy etap Vuelty prowadził z Gandii na szczyt Balcon de Alicante i liczył 152 km. Kolarze mieli do pokonania sześć górskich premii, a do mety prowadziła 8,4-kilometrowa wspinaczka o średnim nachyleniu 6,4%.

Na podjeździe pod pierwszą premię górską było wiele ataków, ale ucieczka ukształtowała się po niej. Do odjazdu zabrało się aż 29 kolarzy, a najwyżej z nich sklasyfikowani byli Felix Grossschartner (Bora-hansgrohe) i Jan Polanc (UAE Team Emirates). Przewaga ucieczki stopniowo rosła, aż stało się jasne, że uciekinierzy stoczą walkę o zwycięstwo na tym etapie.

W ucieczce nie było spokoju. Skład został nieco zredukowany po kilku atakach m.in. Romaina Bardeta (Team DSM) czy Pawła Siwakowa (Ineos Grenadiers). Do ostatniego podjazdu na czele dojechali: Siwakow, Carlos Verona (Movistar), Michael Storer (Team DSM) i Andreas Kron (Lotto Soudal). Kluczowym okazał się atak Storera. Australijczyk odjechał od rywali i odniósł największy sukces w karierze. Na drugim miejscu do mety dotarł Verona, a podium uzupełnił Siwakow.

W peletonie również wiele się działo. Na jednym ze zjazdów z trasy wypadł Alejandro Valverde (Movistar). Hiszpan wsiadł na rower, ale po kilku minutach zmuszony był wycofać się z wyścigu. Wczesnych ataków próbowali natomiast Richard Carapaz, Adam Yates (INEOS Grenadiers), Gino Mäder (Bahrain-Victorious), David de la Cruz (UAE Team Emirates), Primoż Roglić (Jumbo - Visma) oraz Miguel Ángel López (Movistar Team). Ostatecznie jednak większość faworytów przyjechała na remis. Niewiele stracił Aleksander Własow (Astana - Premier Tech), a także Mikel Landa (Bahrain Victorious), Richard Carapaz czy Giulio Ciccone (Trek Segafredo).