Tokio 2020 - Pływanie: Jacek Czech tuż za podium

Za nami pierwszy dzień zmagań pływaków podczas Igrzysk Paraolimpijskich Tokio 2020. Polacy póki co nie zdobyli medalu, choć bliski tego był Jacek Czech.

W finale 400 metrów stylem dowolnym w klasie S9, która przeznaczona jest dla osób z ograniczeniami w ruchu jednej nogi w stawie, wystąpił Igor Hrehorowicz. Nasz osiemnastoletni debiutant zajął ostatecznie 7. miejsce, uzyskując czas - 4:24.75. Zwyciężył zaś, Australijczyk William Martin, który ustanowił nowy rekord igrzysk paraolimpijskich - 4:10.25.

W finałowej rywalizacji 100 metrów grzbietem w klasie S2, która charakteryzuje się tym, że zawodnicy używają w szczególności ramion, ponieważ ruchy ich dłoni, torsu oraz nóg są ograniczone, wystąpili Jacek Czech oraz Kamil Otowski. Pierwszy z nich finiszował tuż za pierwszą trójką - 2:12.53., zaś drugi był szósty z wynikiem - 2:15.09. Złoto przypadło Chilijczykowi Alberto Abarzie - 2:00.40.

W eliminacjach odpadli niestety Joanna Mendak oraz Michał Golus. Trzykrotna mistrzyni paraolimpijska zajęła dopiero 9. miejsce na dystansie 100 metrów motylkiem w klasie S13 (dla osób z najlepszą możliwą ostrością widzenia, która nadal uprawnia do udziału w zawodach pływania osób niepełnosprawnych i/lub polem widzenia ograniczonym do mniej niż 20 stopni), uzyskując czas - 1:08.41. Golus również finiszował na 9. pozycji, na dystansie 100 metrów stylem dowolnym w klasie S8 (przeznaczona dla osób z amputacją jednego ramienia, znaczącym ograniczeniem zakresu ruchu w stawie biodrowym, kolanie i kostce), notując wynik - 1:01.26.