EU Masters: PDW z awansem do fazy play-off!

Dzisiejszy dzień zmagań na EU Masters przeżywała grupa B, w której to znalazło się PDW - mistrzowie 6. sezonu Ultraligi. Podczas trwania zmagań Czajek i spółka pokonali PENTA 1860 oraz Tricked Esports, dzięki czemu zagwarantowało sobie awans do fazy pucharowej EU Masters. W ostatnim meczu polska ekipa mierzyła się jeszcze z Movistar Riders, gdzie odniosła spektakularne zwycięstwo. 

PENTA 1860 vs PDW - 0:1

Pierwsza mapa polskiej ekipy rozpoczęła się od walki na rzece, w której PDW zdobyło dwa zabójstwa. W całej sytuacji jedynym minusem był fakt, iż te dwie eliminacje trafiły na konto kubYDa. W 7. minucie obie formacje zgrupowały się ponownie na dolnej rzece i choć niemiecka ekipa zdołała zdobyć dwa zabójstwa, to Czajek i spółka wyszli z jedną eliminacją więcej. Do tego doszło wygranie następnego starcia, po której Odi11 oraz Czajek wyglądali na niesamowicie silnych. W środkowy etap rozgrywki polska ekipa wchodziła z dość dużą przewagą w złocie, gdyż prowadziła 5. tysiącami sztuk złota. Niemiecka formacja szukała swojej szansy w wyłapywaniu Colora, ale to absolutnie nic nie dawało i PDW po wygraniu kolejnej walki drużynowej w 20. minucie zgarnęło Barona. Tak zaczęło się ostatnie oblężenie bazy PTA, które z sukcesem zakończyło się w 24. minucie.

PDW vs Tricked Esports - 1:0

Mapa rozpoczęła się od pierwszej krwi ze strony PDW, gdy na dolnej alei pojawił się Bruness, który zaasekurował pierwsze zabójstwo. Niestety, w 9. minucie duńska organizacja odpowiedziała zabójstwem na dolnej alei, w której upadł Odi11. Mecz trwał spokojnie do 12. minuty, gdy dżungler PDW do spółki z Colorem pozbył się Jayce'a. W 19. minucie Tricked Esports wyszło na prowadzenie, gdy wyłapało na środkowej alei botlane PDW. Bardzo ważnym momentem była 28. minuta, gdy podczas walki o Smoka Oceanicznego PDW zgarnęło dwa zabójstwa, Barona i przede wszystkim prowadzenie w tej grze. Do tego doszła również Dusza wcześniej wspomnianego Smoka. Po zgarnięciu drugiego Nashora i wygraniu ostatniej walki drużynowej, PDW zagwarantowało sobie zwycięstwo i wejście do fazy play-off.

PDW vs Movistar Riders - 1:0

Grę z Movistar Riders polska drużyna rozpoczęła od zdobycia pierwszej krwi, gdy na środkowej alei pojawił się Bruness. Ogólnie pierwsze minuty spotkania były naznaczone ruchami ze strony PDW. Dodatkowo pierwsza walka drużynowa wyglądała bardzo dobrze i mistrzowie Polski wyszli z profitami. Nadzieją dla hiszpańskiej ekipy było zdobycia zabójstwa na Colorze, za którego była spora dawka złota. Bardzo ważnym momentem była walka w 24. minucie, gdzie PDW rozniosło swoich rywali, a Odi11 pokazał, dlaczego jest tak świetnym strzelcem. Kolejnym świetnym momentem była walka w 28. minucie, gdy PDW w fantastyczny sposób odwróciło się w rywali i ich unicestwiło, co dało w efekcie końcowym Barona. Mapa zakończyła się w 34. minucie, po tym jak Color wdarł się do bazy rywali na górnej alei, a w tym samym czasie jego kompani i niesamowity dziś Odi11 roznieśli przeciwników.

Inne spotkania:

Movistar Riders 1:0 PENTA.1860

Tricked Esports 0:1 Movistar Riders